fot. UM Częstochowy
Ponad tysiąc dzieci z 21 szkół uczestniczyło w samych zajęciach dofinansowanych przez miejski Wydział Edukacji w ramach "Ferii w mieście". Na ferie składały się i zajęcia na terenie danej szkoły, i wyjścia poza nią, a nawet całkiem dalekie wypady. Uczestniczki i uczestnicy ferii mieli zatem frajdę w ,,Stacji Grawitacja”, w ,,Fabryce uśmiechu”, ,,Magicznej krainie” czy sali zabaw ,,Hula Kula” w podczęstochowskich Rędzinach. Dzieci bywały w kręgielni ,,Złote Arkady”, na lodowisku przy ul. Boya-Żeleńskiego, w częstochowskim aquaparku czy na pływalni MOSiR-u – gdzie mogły się też nauczyć pływać.
W Centrum Sportowo-Rekreacyjnym ,,Scout Sport” czekały na nich korty do squasha, siłownia, ścianka wspinaczkowa i kręgielnia. Celem wycieczki był też Park Rozrywki „Mandoria” w Rzgowie. Na sali gimnastycznej w SP 13 dzieci próbowały swoich sił we wspinaczce.
W sali zabaw ,,Bawidomek” dzieci brały udział w warsztatach przyrodniczych ,,Las w słoiku”, na których samodzielnie – i z dużą satysfakcją – wykonały roślinną kompozycję zamkniętą w dużym słoju, który można oczywiście było zabrać ze sobą do domu. Z kolei w edukacyjnej sali zabaw w ,,Fitostacji” swoje kreacje dzieci mogły tworzyć przy użyciu długopisów 3D; zabawiły się też w małych chemików prowadzących spektakularne doświadczenia, mogły się też rozruszać na interaktywnej podłodze.
Gościnne dla uczestniczek i uczestników ,,Ferii w mieście” było Muzeum Częstochowskie – w tym centrum ,,Zodiak”. W Muzeum dzieciaki uczestniczyły w warsztatach pod hasłem ,,W świecie nietoperzy”; były też w Muzeum Zapałek, gdzie poznawały dzieje ich produkcji w naszym mieście. W niedalekich Żarkach odwiedziły z kolei Muzeum Dawnych Rzemiosł.
Z dalszych wyjazdów: na wycieczce do Brennej i Wisły był kulig oraz zwiedzanie muzeum Chlebowa Chata – z warsztatami pieczenia chleba. Wraz z lokalnym oddziałem PTTK zorganizowano natomiast wycieczkę do Muzeum Historii Warszawy. Były też odwiedziny w gliwickim ,,Funzeum”, w którym sztuka i nauka spotykają się z dobrą zabawą. Pod opieką przewodnika dzieci m.in. oglądały interaktywne instalacje czy obrazy przez okulary 3D, wykonywały doświadczenia ze światłem i kolorami, dowiadywali się wiele nowych rzeczy o zdolnościach wzrokowych zwierząt i ludzi. W interaktywnym akwarium można było ,,ożywić” pokolorowaną wcześniej rybę.
W zagrodzie „Stefanówka”, a więc częstej destynacji w ferie, oprócz łagodnych zwierzaków gospodarskich, które można było też nakarmić, na dzieci czekała możliwość własnoręcznego wykonania naturalnych świec zapachowych.
Piesza wycieczka po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej wiodła z Kusiąt, poprzez jeziorko krasowe i Góry Towarne, do miejsca w Olsztynie, gdzie latem 1940 roku Niemcy dokonali egzekucji polskiej ludności. Przewodnikiem na tym krajoznawczo-historycznym szlaku był uczeń Zespołu Szkół Technicznych Paweł Kula – wielbiciel i znawca Jury i jej historii.
Z bardziej nietypowych punktów programu: podczas warsztatów kulinarnych zorganizowanych przez restaurację ,,Z Mąki” dzieci uczyły się, jak zdrowo gotować i zdobywali wiedzę o kuchniach innych krajów. Były też warsztaty z murowania, zajęcia z kodowania i robotyki. Na warsztatach w ,,Balooma Land” dzieci mogły m.in. eksperymentować z technikami gotowania molekularnego – łączącego sztukę kulinarną z nauką o procesach chemicznych i fizycznych, jakie zachodzą podczas gotowania. Z kolei w SP 38 lektor ze szkoły językowej ProfiLingua poprowadził zajęcia z wciąż egzotycznego języka jakim jest w Polsce hiszpański.
Dzieci z klas od I do IV z SP 24 na zajęciach taneczno-ruchowych tworzyły choreografie, poznając przy tym elementy tańca klasycznego, disco-dance i cheerleading. Były też m.in. kreatywne zajęcia projektowania strojów dla tancerek. Podczas tych ferii powstał układ taneczny, który dzieci popiszą się podczas jubileuszu 65-lecia tej szkoły.
Na zajęciach artystycznych powstawały z kolei m.in. gipsowe obrazki, odlewy, malowidła w dużym formacie czy balony odzwierciedlające dziecięce marzenia. Ferie nie byłyby feriami bez kina – dlatego dzieci ,,zaliczyły” (m.in. w Cinema City) film ,,Pies na medal” czy bajkę przyrodniczą ,,Bambi”.
Młodzież z ,,mundurówek” z zespołu szkół ,,Żeromskiego” wprawiała się w strzelaniu na strzelnicy w Rudnikach. Kadetki i kadeci zdobywali podstawową wiedzę o budowie i bezpiecznym użytkowaniu broni palnej. Strzelali w postawie stojącej z broni gładkolufowej do tarcz typu ,,popper” – takich, które po uderzeniu pocisku odchylają się do tyłu, sygnalizując trafienie. Z pistoletów Glock i Walter celowali do tarcz popularnych w strzelectwie sportowym, papierowych tarch TS2 z pierścieniami punktowymi. A na leżąco strzelali z KBK AK 5,56 – czyli polskiej wariacji na temat ,,kałasznikowa”.
W Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 5 sfinansowane przez Urząd Miasta zakupy nowego sprzętu sportowego pozwoliły zorganizować Zimową Olimpiadę Sportową – z rzucaniem do celu, minisztafetą, slalomem, skokami w workach, ,,balonowym tenisem” i hokejem. Na finał półkolonii odbył się „Bal z Panią Zimą” – przygotowała ona dla dzieci wiele konkursów, przeplatanych innymi zabawami i tańcami. Jak na każdym prawdziwym balu, odbyła się prezentacja pięknych strojów; wybrano również Króla i Królową, ale dyplomy za udział Pani Zima wręczyła każdemu.
Ferie nie wykluczały się wzajemnie ze zdobywaniem wiedzy – zwłaszcza bardzo praktycznej, przydatnej potem przez całe życie. I tak podczas półkolonii prowadzono pogadanki na temat bezpieczeństwa – w tym w środkach komunikacji miejskiej, na temat dobrych relacji rówieśniczych, racjonalnego odżywiania czy umiejętności ubierania się odpowiednio do aury.
W akcji „Ferie w mieście 2025” – dofinansowanej z budżetu Wydziału Edukacji UM – uczestniczyło łącznie 1030 młodych ludzi z 21 placówek oświatowych.
Oprócz propozycji organizowanych przez placówki oświatowe, swoją ofertę dla dzieci i młodzieży miały też kluby sportowe czy niektóre stowarzyszenia.
Źródło: UM Częstochowy |