fot. Jakub Ziemianin/Raków Częstochowa
Częstochowski Raków po przerwie zimowej wraca do ligowej rywalizacji. Podopieczni trenera Marka Papszuna zmierzą się w sobotę, 1 lutego na wyjeździe z Cracovią.
W sobotę w Krakowie dojdzie do spotkania dwóch zespołów, które mają niewielką stratę do liderującego Lecha.
Po 18. kolejkach częstochowianie są wiceliderem tabeli (36 pkt) i tracą do drużyny z Poznania zaledwie dwa punkty. Dorobek Rakowa to 10 zwycięstw, 6 remisów i 2 porażki. Z kolei drużyna Dawida Kroczka z dorobkiem 31 "oczek" sklasyfikowana jest na 5. miejscu. Pasy wygrały 9 meczów, 4 zremisowały i w 5 musiały uznać wyższość rywali.
- Cracovia to wymagający rywal, który pod wodzą trenera Kroczka stale się rozwija (...). Przed nami trudny mecz, ale to dobrze. Jak się konfrontować, to od razu z silną drużyną - powiedział przed meczem trener, Marek Papszun.
Raków ma za sobą intensywny okres przygotowawczy i zgrupowanie w hiszpańskiej Marbelli. W styczniu rozegrał 5 spotkań sparingowych przeciwko Sigmie Ołomuniec (3:2), Slavii Praga (2:2), DVTK (2:0), Slovanowi Liberec (0:1) i Vancouver Whitecaps (3:2).
Przed rundą wiosenną do częstochowskiej drużyny dołączył Leonardo Rocha, który jest współliderem klasyfikacji strzelców PKO BP Ekstraklasy z 11 golami strzelonymi w barwach Radomiaka Radom.
Przypomnijmy, że w rundzie jesiennej Raków przegrał z Cracovią przed własną publicznością 0:1.
Rewanżowe spotkanie rozpocznie się o godz. 17.30.