fot.PL
Częstochowianin i europoseł Marek Balt, który nie będzie ubiegał się o mandat w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego, udzielił poparcia startującemu z listy Koalicji Obywatelskiej - Łukaszowi Kohutowi. - To była trudna kadencja w cieniu pandemii, kryzysu energetycznego, mieliśmy również Brexit, musieliśmy dokonywać wielu zmian istotnych dla bezpieczeństwa Polaków i Europejczyków - mówił podczas konferencji prasowej Marek Balt. - Jest wiele rzeczy, które zrealizowaliśmy, jak choćby bezpieczeństwo energetyczne, zdrowie, szczepionki, fundusz odbudowy Europy po pandemii, czy pieniądze dla Polski na zieloną transformację.
Europoseł Balt wyjaśnił również, że decyzja o rezygnacji ze startu w nadchodzących wyborach do europarlamentu, jest formą protestu wobec obecnej polityki Nowej Lewicy, a także jej dwóch liderów - Włodzimierza Czarzastego i Roberta Biedronia.
- Brak mojego startu w wyborach do Europarlamentu jest związany z protestem w stosunku do tego, w jakich sposób podejmowane są decyzje w Nowej Lewicy, w jaki sposób prowadzona jest polityka, która nie szanuje lokalnych działaczy, mija się z demokracją - przekonywał. Dopóki panowie Czarzasty i Biedroń są liderami Nowej Lewicy, nie będzie ona odpowiadać oczekiwaniom wyborców i realizować potrzeb, które są dla Polski i Polaków najistotniejsze. Oczywiście jestem człowiekiem Lewicy i nie zmieniam swoich poglądów, ale w związku z potrzebą obrony obecności Polski w UE, obrony wartości demokratycznych UE, postanowiłem poprzeć w nadchodzących wyborach Łukasza Kohuta. Wspólnie działaliśmy w interesie Polski i województwa śląskiego. Wielokrotnie ratowaliśmy polskie kopalnie. Łukasz Kohut to bardzo aktywny poseł Parlamentu Europejskiego, znany z obrony śląskości. Wie, że województwo jest różnorodne. W poprzednich wyborach zdobyliśmy wspólnie blisko 100 tys. głosów. Dzisiaj straciła je Lewica.
Łukasz Kohut podziękował Markowi Baltowi za dotychczasową współpracę w europarlamencie i zapewnił, że choć nie jest mieszkańcem naszego miasta, będzie starał się być ambasadorem Częstochowy, jeśli po raz drugi uzyska mandat.
- Dzięki temu, że wspólnie z Markiem udało nam się zmienić niekorzystny kształt rozporządzenia metanowego, uratowaliśmy 130 tys. miejsc pracy, głównie w woj. śląskim. Ręka w rękę w swoich komisjach przekonywaliśmy do tego, żeby to jest złe rozwiązanie i potrzebujemy więcej czasu na transformację energetyczną - podkreślał Kohut. - Marek był bardzo mocnym głosem ziemi częstochowskiej w Parlamencie Europejskim. Jeżeli uda mi się dostać do Parlamentu Europejskiego po raz drugi, będę starał się być także głosem i ambasadorem Częstochowy oraz częstochowian.
Wybory do europarlamentu odbędą się 9 czerwca.
Źródło: własne |