fot. PL

Częstochowianie po sensacyjnych zwycięstwach z Jastrzębskim Węglem i ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle jechali do Zawiercia z nadzieją na sprawienie kolejnej niespodzianki. Tym bardziej, że zespół prowadzony przez Michała Winiarskiego znów zagrał w osłabieniu. Do zmagających się z urazami Mateusza Bieńka i Bartosza Kwolka dołączył jeszcze Miłosz Zniszczoł.

Pierwszy set był wyrównany. Obie drużyny do stanu 18:18 walczyły punkt za punkt. Decydowała końcówka, w której bohaterem gospodarzy był Karol Butryn. Atakujący skończył cztery akcje. Przy stanie 24:21 dla Zawiercia goście przestrzelili serwis.

Najwięcej emocji przyniosła druga partia, która jak się później okazało, była kluczowa dla losów całego spotkania. Po asie serwisowym Adriana Markiewicza zawiercianie odskoczyli na cztery punkty (12:8), ale częstochowianie szybko odrobili stratę. W końcówce znów przewagę uzyskali siatkarze Aluronu. Przy stanie 24:22 dwie kolejne akcje skończył Milad Ebadipour i po ataku Sebastiana Adamczyka z przechodzącej piłki było 24:25 dla Norwida. Ostatecznie to jednak gospodarze zachowali więcej zimnej krwi, wygrywając 30:28.

Zawiercianie już na początku trzeciej odsłony odskoczyli na trzy punkty (6:3). Z biegiem czasu powiększali przewagę (10:6, 14:8). Częstochowianie próbowali jeszcze niwelować stratę. Od stanu 17:13 przy zagrywkach Jurija Gladyra gospodarze zdobyli kilka punktów z rzędu i było już jasne, że za chwilę postawią kropkę nad "i". Ostatecznie gościom udało się zdobyć w tym secie tylko 15 punktów.

Kolejny mecz podopieczni Cezara Douglasa Silvy rozegrają już w najbliższą środę, 16 października na wyjeździe ze Stalą Nysa.

Aluron CMC Warta Zawiercie – Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 3:0
(25:21, 30:28, 25:15)

Składy zespołów:

Warta: Russel (10), Markiewicz (8), Gladyr (8), Tavares, Butryn (22), Łaba (11), Perry (libero) oraz Nowosielski, Rajsner i Ensing

Norwid: Lipiński (9), Isaacson, Popiela (5), Ebadipour (13), Indra (15), Adamczyk (2), Masłowski (libero) oraz Borkowski (1), Schmidt (1), Sługocki, Kogut i Kowalski

Źródło: własne, KS Norwid Częstochowa