W naszym mieście oprócz kotów i psów żyją jeszcze inni zwierzęcy mieszkańcy. Wiosna budzi do życia przyrodę, której czasami próbujemy pomóc, ale nie zawsze nasze dobre serce jest tej przyrodzie potrzebne.
fot. archiwum Małgorzaty Iżyńskiej
Chciałabym zwrócić Państwa uwagę na mieszkańców Waszych ogrodów, działek , ale też skwerków przy blokach czy balkonów. Nasze schronisko przy ul. Gilowej, albo Straż Miejska otrzymuje w obecnym czasie wiele zgłoszeń o potrzebie udzielenia pomocy rodzinie jeży, która spaceruje po ogródku, albo potrzebie umieszczenia jakiegoś pisklaka w gnieździe, albo konieczności interwencji w sprawie małej sarenki błąkającej się na polach w dzielnicy Wyczerpy. Te zgłoszenia choć wydają się z pozoru uzasadnione uzasadnionymi nie są. Schronisko zwraca uwagę, że jest to normalne o tej porze roku i matki tych zwierząt nie porzuciły ich tylko czekają, aż przestaniemy im "pomagać" i bezpiecznie będą znowu mogli być razem.
Przywożenie takich zwierząt na własną rękę do schroniska powoduje, że wiele z nich nie przeżywa takich pomocowych działań.
Inną kwestią jest jeśli takie zwierzę jest ranne, to wtedy jak najbardziej należy to zgłosić , ale jeśli tylko jest w naszym otoczeniu to nic złego mu się nie dzieje. Tak musi być.
Prośba o roztropność spowoduje, że czas oczekiwania wtedy na pomoc ze strony schroniska zwierzętom , które naprawdę potrzebują pomocy będzie szybszy.
Jeśli chcemy pomóc takim dzikim przybyszom, wystawmy w ogrodzie miseczkę z wodą dla spragnionych upałem ptaków i małych zwierzątek. To będzie lepszy uczynek.
I o najważniejsze – nie pozostawiajmy własnych zwierząt w samochodach kiedy idziemy na zakupy, ani na balkonach w pełnym słońcu kiedy idziemy do pracy na cały dzień ! Warto też planując wakacje pomyśleć gdzie możemy się udać wspólnie z naszymi najlepszymi przyjaciółmi bo ośrodków wczasowych czy hoteli które przyjmują gości z psami i kotami jest coraz więcej. A jeśli jest to niemożliwe pomyślmy wcześniej jak zadbać dla nich o bezpieczny dom w czasie naszego wyjazdu.
Źródło: Małgorzata Iżyńska, radna miejska, społeczny konsultant ds. ochrony zwierząt |