Fot.PL

W dwudniowych targach, które odbyły się w sobotę i niedzielę (4 i 5 czerwca), zaprezentowali się wystawcy związani głównie z moto- i paralotniarstwem. Wśród nich pojawili się producenci skrzydeł, napędów i wózków. Oprócz tego można było podziwiać wiatrakowce, samoloty ultralekkie, latawce i po raz pierwszy drony.

- Rozszerzyliśmy naszą ofertę o drony, ponieważ to dziedzina, która niezwykle dynamicznie rozwija się na całym świecie. Na terenie województwa śląskiego jest wielu producentów nowoczesnych rozwiązań. Młode i bardzo ambitne zespoły konstruują i produkują drony, które mają już bardzo wszechstronne zastosowanie zarówno militarne jak również w gospodarce. Drony to również rozrywka i zabawa - zauważa Włodzimierz Skalik, prezes Aeroklubu Częstochowskiego. - Na ekspozycji mieliśmy nie tylko firmy, które produkują i sprzedają drony, ale też ośrodki szkolenia. Warto przeszkolić się w obsłudze dronu, ponieważ brak takich umiejętności to bardzo duże zagrożenie.

Zdaniem Skalika różnica między paralotniami a dronami jest niewielka. -  Latają w tym samym środowisku, zasada sterowania jest dokładnie taka sama - twierdzi. - Drony będą jednak zajmowały coraz ciekawszą i dynamicznie rozwijającą się pozycję w gospodarce. Myślę, że za jakiś czas będą transportować krew do szpitali. Mogą również obserwować np. miejsca różnych klęsk żywiołowych, gdzie ciężko dotrzeć człowiekowi w klasyczny sposób.

Dużym plusem targów jest miejsce, gdzie są organizowane. Lotnisko pozwala wypróbować sprzęt. - Tego typu imprezy ogólnopolskie były już organizowane, ale żadna z nich nie odbywała się na lotnisku - zaznacza Skalik. - Wystawcy i odwiedzający bardzo sobie cenią to, że na miejscu można wypróbować sprzęt, którego kupnem są zainteresowani.

ParaRudnikom towarzyszyło związane z paralotniarstwem wydarzenie pod hasłem "Rzucamy orła cień". Polegało ono na tym, aby jak najwięcej osób spróbowało jednocześnie postawić jak najwięcej skrzydeł nad głowami. I to się udało.

Podczas Targów Lotnictwa Lekkiego rozpoczęła się kolejna edycja Polskiej Ligi Motoparalotniowej, a także rozegrano Puchar Polski dla amatorów. Tradycyjnie już nagrodzone zostały najlepsze filmy o tematyce lotniczej. Do wygrania był lot w tunelu aerodynamicznym i lot symulatorem boeinga. 

Źródło: własne