W czwartek, 24 października uprawomocniło się postanowienie o ogłoszeniu upadłości Huty Częstochowa.
Przypomnijmy. 19 września Sąd Rejonowy w Częstochowie po raz drugi ogłosił upadłości Huty Liberty Częstochowa. Postanowienie nie było jednak prawomocne i strony mogły się od niego odwołać. Uczynił to dotychczasowy właściciel częstochowskiego zakładu grupa Liberty. Jak przekazał sędzia Dominik Bogacz, rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie w zażaleniu dłużnik podniósł trzy kwestie, które dotyczyły zarzutu nieważności postępowania, prowadzonego postępowania restrukturyzacyjnego i znaczenia, jakie miało ono na dopuszczalność ogłoszenia upadłości dłużnika oraz zarzutów dotyczących istnienia przesłanek ogłoszenia upadłości dłużnika.
24 października Sąd Okręgowy w Częstochowie wydał postanowienie o oddaleniu zażalenia dłużnika na postanowienie Sądu Rejonowego w Częstochowie o ogłoszenie upadłości huty. A to oznacza, że nie przysługuje już prawo wniesienia żadnego środka zaskarżenia na tę decyzję.
Przypomnijmy, że Huta Liberty Częstochowa wstrzymała produkcję w październiku 2023 roku. Powodem był brak nowych zamówień. Pracowników wysłano na urlopy, bądź tzw. postojowe. W związku z trudną sytuacją spółki 21 marca częstochowscy radni przyjęli stanowisko popierające apel związków zawodowych i załogi do premiera RP w sprawie zapewnienia przez polskie instytucje finansowe kapitału obrotowego dla tego zakładu. 23 października kilkusetosobowa grupa pracowników Huty Częstochowa protestowała przed Urzędem Rady Ministrów w Warszawie. Związkowcy chcieli w ten sposób zwrócić uwagę rządu na brak pomocy i wsparcia dla będącego na skraju upadłości częstochowskiego zakładu. Jeśli nie znajdzie się pomoc dla Huty Częstochowa, pracę straci około 950 osób.