fot. Jakub Ziemianin/Raków Częstochowa

Niedzielne spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze. W 10. minucie sędzia spotkania podyktował rzut karny, ponieważ uznał, że Kamil Pestka przyjął piłkę w nieprzepisowy sposób. Po analizie VAR zmienił jednak decyzję. Dziesięć minut później Patryk Makuch zagrał w pole karne do Ante Crnaca, który nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Michałem Szromnikiem. W 32. minucie okazję do zdobycia gola miał Gustav Berggren. Ponownie jednak górą był golkiper gospodarzy. W końcówce pierwszej połowy z kilku metrów spudłował Aleksander Buksa.

Od początku drugiej części spotkania przewagę mieli piłkarze Rakowa. Swoich szans nie wykorzystali Buksa i Adriano Amorim. W odpowiedzi spudłował Taoffek Ismaheel, a kilka minut później w poprzeczkę trafił Dominik Szala. W ostatnim kwadransie gry niecelnie uderzał Norbert Wojtuszek. Po stronie gości Szromnika sprawdził z kolei Lazaros Lamprou.

Górnik Zabrze - Raków Częstochowa 0:0 (0:0)

Raków: Trelowski - Tudor, Svarnas, Pestka (46, Rundić) - Jean Carlos, Otieno (46, Drachal) - Berggren, Kochergin (85, Lederman) - Crnac, Amorim (65, Lamprou) - Makuch (70, Brunes).

Górnik: Szromnik - Rasak, Hellebrand (81, Nascimento), Podolski (28, Wojtuszek), Ismaheel (81, Olkowski), Lukoszek, Josema, Sanchez (55, Szala), Janicki, Buksa (55, Kozuki), Janza.

Źródło: www.rakow.com