W poniedziałek, 29 lipca częstochowski Raków w pierwszym domowym meczu nowego sezonu PKO BP Ekstraklasy zmierzy się z Cracovią.
- Gramy z drużyną solidną, która od kilku lat ma ambicje i tego nie ukrywa. Jest prowadzona przez młodego i ambitnego trenera, który pomógł utrzymać się w ekstraklasie. Teraz mają inne cele, zawiesili sobie wyżej poprzeczkę i chcą walczyć o górną część tabeli. Spodziewamy się rywala, który nam się przeciwstawi - powiedział na przedmeczowej konferencji trener Marek Papszun.
Przed drugą kolejką częstochowianie byli wiceliderami tabeli PKO BP Ekstraklasy. Na inaugurację nowego sezonu Raków pokonał na wyjeździe 2:0 Motor Lublin. Klub z Krakowa w 1. kolejce zremisował u siebie 1:1 z Piastem Gliwice.
Drużyna prowadzona przez Dawida Kroczka przeszła sporo zmian personalnych przed startem rozgrywek. Do Cracovii dołączyli m.in. Mick van Buren ze Slavii Praga, Henrich Ravas z New England Revolution, Patryk Janasik ze Śląska Wrocław i Amir Al-Ammari z Halmstads BK. Drużynę z Krakowa na Raków Częstochowa zamienił Patryk Makuch, a w gronie piłkarzy, którzy opuścili klub są także Takuto Oshima, Lukáš Hroššo, Cornel Râpă i Mathias Hebo Rasmussen.
W poprzednim sezonie częstochowianie trzykrotnie mierzyli się z Cracovią. Pod koniec listopada zremisowali 1:1. Dwa tygodnie później pokonali krakowian w 1/8 finału Pucharu Polski dzięki trafieniu Milana Rundicia w dogrywce. Nieco ponad 2 miesiące temu przegrali przy ul. Kałuży 0:2.
Poniedziałkowe spotkanie rozpocznie się o godz. 19. Można je obejrzeć na antenach Canal+ Sport 3 i Canal+ Sport 5 oraz w internetowej usłudze Canal+ Online.