fot. BM Racing Team
Częstochowianin Bartłomiej Mirecki został w miniony weekend mistrzem Europy Środkowej FIA CEZ/ESET V4 CUP w wyścigach długodystansowych. Bartek Mirecki wraz ze swoim zespołowym kolegą Szymonem Jabłońskim startował w cyklu za kierownicą hyundaia i30 N TCR. Ostatni wyścig odbył się w sobotę na węgierskim torze Hungaroring – znanym między innymi z wyścigów Formuły 1. Bartek i Szymon wygrali go w swojej klasie, zajmując jednocześnie 7. pozycję spośród wszystkich kierowców plasując się tuż za najmocniejszymi pojazdami.
W ten sposób kierowcy częstochowskiego zespołu BM Racing Team potwierdzili swoją bardzo dobrą dyspozycję zwyciężając w swojej klasie cały cykl.
- Kwalifikacje potraktowaliśmy wraz z zespołem bardzo treningowo, co dało nam dość odległe 21. miejsce na polach startowych, jednak dobry start Szymona Jabłońskiego pozwolił awansować dość szybko do najlepszej dziesiątki. Po 30 minutach zasiadłem za kierownicę hyundaia na drugą część wyścigu i z rekordowymi czasami okrążeń awansowałem do 7. miejsca w klasyfikacji generalnej oraz wygrywając z przewagą niemal 30 sek. nad drugim zawodnikiem w naszej klasie. Bardzo dobra wspólna jazda, wiedza, doświadczenie oraz taktyka na każdej z rund zaowocowała kolejnym cennym tytułem w wyścigowym CV nas wszystkich - komentuje po wyścigu na Węgrzech Bartłomiej Mirecki.
Mistrzostwo Europy Środkowej FIA CEZ w wyścigach długodystansowych to nie jedyny tegoroczny tytuł Bartłomieja Mireckiego w tym roku. Razem z Szymonem Jabłońskim zdobyli oni także tytuł mistrzów Polski w wyścigach długodystansowych. W cyklu tym także startowali oni samochodem hyundai i30 N TCR.
- Był to dla całego mojego zespołu BM Racing Team bardzo wymagający sezon. Rozpoczął się on później niż zwykle, a nasi kierowcy rywalizowali w kilku seriach. Spowodowało to, że od samego początku sezonu mieliśmy tylko dwa wolne weekendy. Wymagało to bardzo dużej mobilizacji i pracy pomiędzy wyścigami, aby właściwie przygotowywać samochody do startów. Ważna była także logistyka, ponieważ niemal cały czas byliśmy w trasie pomiędzy torami wyścigowymi. Dodając do tych wysiłków bardzo dobrą dyspozycję naszych kierowców kończymy ten rok z kilkoma tytułami i bardzo dobrymi wynikami całej naszej ekipy – dodaje Mirecki.
Źródło: BM Racing Team |