Fot.PL
Ponad 4 tysiące kibiców z Polski, ale także z Wileńszczyzny, Białorusi, Ukrainy i Węgier przybyło w sobotę, 11 stycznia na Jasną Górę. Pielgrzymi modlili się za Polskę, bohaterów narodowych, cierpiących i chorych oraz środowiska patriotyczne. Podczas spotkania dziękowano za za Cud nad Wisłą w roku 100-lecia bitwy - Każdy w swoim sercu przywozi intencje, które są dla niego ważne, bo chcemy razem z Matką Bożą rozpocząć ten nowy rok – mówił ks. Jarosław Wąsowicz, salezjanin, duszpasterz kibiców i kibic Lechii Gdańsk – Natomiast tradycyjnie każdej pielgrzymce towarzyszy również refleksja nad jakimś ważnym wydarzeniem historycznym, które będziemy celebrować w tym roku. Z oczywistych względów takim najważniejszym jest 100-lecie Bitwy Warszawskiej z czasów wojny polsko-bolszewickiej, kiedy udało nam się pokonać Armię Czerwoną, nacierającą na Warszawę, i było to zwycięstwo ważne nie tylko dla Polski, ale także dla Europy i świata. I chcemy też Panu Bogu i Matce Najświętszej za to podziękować, pochylić się nad tym wydarzeniem.
Pielgrzymka miała charakter patriotyczno-religijny: - Ta pielgrzymka była tak pomyślana jako spotkanie ludzi skupionych wokół idei patriotyzmu, gdzie nie są już ważne barwy klubowe, gdzie na bok odstawia się animozje, które przecież w sporcie, przy sportowej rywalizacji są od zawsze obecne, to jest wszystko nieważne – tutaj rozmawiamy o sprawach dla nas wspólnie ważnych, o Polsce, o polskiej historii – podkreślał ks. Wąsowicz.
Głównym punktem pielgrzymki była msza św. w Kaplicy Matki Bożej. Eucharystii przewodniczył abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. Podczas mszy św. modlono się za wszystkie intencje, które nadsyłali kibice z całej Polski.
Po mszy świętej tradycyjnie poświęcono szaliki. Następnie w sali o. Kordeckiego odbył się patriotyczny koncert Pawła Piekarczyka, artysty, wykonującego poezję śpiewaną, i spotkanie z zaproszonymi gośćmi, wśród nich Witoldem Gadowskim, dziennikarzem i publicystą.
Źródło: BPJG |