Fot.Leszek Pilichowski
W księgarniach ukazała się nowa książka częstochowianina Aleksandra Wiernego, absolwenta filozofii na Uniwersytecie Wrocławskim, obecnie naczelnika Wydziału Kultury, Promocji i Sportu Urzędu Miasta. "Krew i strach" to horror z przesłaniem, którego głównym bohaterem jest Ernest Ewaryst - tępiciel wampirów. We wtorek, 30 czerwca w Cafe Belg autor promował swoją książkę. PP: Na swoim koncie masz dwa kryminały. Teraz ukazał się horror. Skąd ta zmiana gatunku literackiego? Aleksander Wierny: Lubię zajmować się prozą gatunkową, czyli w tym przypadku kryminałami lub horrorami, bo jest w pewnym sensie dla mnie łatwiejsza. Ma swoje dość sztywne zasady, które trzeba poznać, jeśli chce się je potem złamać.Bardzo mi one pomagają uporządkować myśl i odpowiednio zbudować narrację. Mam też taką wstydliwą przypadłość, bo naprawdę lubię oglądać horrory klasy C lub D o wampirach. Tego typu książek jednak nie czytam. Dlatego książka "Krew i strach" jest zbudowana w sposób filmowy.
PP: Twoja nowa książka to chyba jednak coś więcej, niż tylko typowy horror... AW: Używając niepoważnej literatury w postaci kryminału lub horroru przemycam czasami dość poważne rzeczy. Oczywiście staram się to robić w taki sposób, żeby nie popełnić największego grzechu pisarskiego, czyli nie zanudzić czytelnika.
PP: O czym traktuje powierzchowna warstwa książki? AW: Bohaterem książki jest Ernest Ewaryst, czyli tępiciel wampirów. Pewnej nocy odkrywa w sobie moc. To się dzieje w chwili, kiedy atakuje go wampir. Okazuje się, że Ewaryst może zwalczać wampiry. Potem całkowicie podporządkowuje temu całe swoje życie. To nie jest bohater, który robi to dlatego, że ma jakąś szlachetną misję, np. obronę ludzkości. Mało tego. On nie lubi ludzi, ale nie aż tak bardzo jak wampirów. Robi to głównie dlatego, że sprawia mu to przyjemność. Gdy odkrywa w sobie tę moc, okazuje się, że może na różne, wymyślne sposoby i w hurtowych ilościach mordować wampiry. Potem dokonuje się w nim przemiana.
PP: Myślisz już o kolejnej książce? AW: Więcej. Mam już napisaną. Tym razem jest to kryminał pt. "Ostaniec", tyle że inny od tych, które napisałem poprzednio. Głównym bohaterem jest były policjant, który nadużywa alkoholu, bo nie ma szczęścia do kobiet i wbrew własnej woli wikła się w historię kryminalną. Rzecz dzieje się na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej i trochę w Częstochowie.
PP: Dziękuję za rozmowę.
Książka "Krew i strach" jest do kupienia w Galerii Jurajskiej, Matrasie, a także w księgarniach internetowych.
Źródło: własne |