fot. PL

Inwestycja w rejonie ulic Lawendowej, Hiacyntowej i św. Brata Alberta  zostanie zrealizowana w ramach programów  „Lepsza Komunikacja w Częstochowie” i „Kierunek – Przyjazna Częstochowa”. Miasto pozyskało na ten cel ponad 9 mln zł dofinansowania ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. 

- W Częstochowie problemy staramy się rozwiązywać kompleksowo - zauważa Piotr Grzybowski, naczelnik Wydziału Funduszy Europejskich i Rozwoju Urzędu Miasta Częstochowy i p.o. dyrektora MZDiT w Częstochowie. - Zaczęliśmy od Grabówki i przesuwamy się zgodnie z ruchem wskazówek zegara załatwiając Kiedrzyn, a teraz Północ. To trzecie zadanie z pięciu, bo są jeszcze Wyczerpy (tzw. "grajdołek") i rejon ul. Bugajskiej. Te inwestycje sieciowe są ciężkie do realizacji i bardzo mało spektakularne. Prowadzone są często na peryferiach miast, w polu. To jednak infrastruktura, która niesamowicie poprawia komfort życia ludzi.

W ramach ulica św. Brata Alberta zyska nową jezdnię o szerokości 6 metrów i długości 1323 metrów, zjazdy, obustronne chodniki oraz na całej długości dwukierunkową ścieżkę rowerową o szerokości dwóch metrów. Powstaną również skrzyżowania i cztery perony autobusowe. Zakres prac obejmuje także budową kanalizacji deszczowej z przyłączami i oświetlenia ulicznego.

Ulica Hiacyntowa zyska z kolei jezdnię o szerokości 5 metrów i długości blisko 158 metrów, jednostronny chodnik o szerokości 2 metrów, zjazdy, kanalizację deszczową z przyłączami do posesji. Wybudowanie zostanie również zbiornik chłonno-odparowujący oraz oświetlenie uliczne.

Na ulicy Lawendowej powstanie jezdnia o szerokości 5 metrów i długości ponad 217 metrów oraz jednostronny chodnik o szerokości 2 metrów. Zakres prac obejmie także budowę zjazdów, kanalizacji deszczowe z przyłączami, zbiornika chłonno-odparowującego oraz oświetlenie ulicznego.

To kolejna inwestycja w Częstochowie, która ma zapobiegać podtopieniom i powodziom. W zeszłym roku wybudowano system odwodnienia w dzielnicy Grabówki, a w tym zrealizowano podobną inwestycję w dzielnicy Kiedrzyn. Oba zadania kosztowały 38, 5 mln zł, z czego dofinansowanie wyniosło 25 mln zł.

Dzięki tym inwestycjom Częstochowa powinna także płacić mniejszy podatek od deszczówki, który został wprowadzony przez rząd PiS. A wszystko dzięki zbiornikom chłonno-odparowującym zatrzymującym wody opadowe w miejscu ich powstania.

Źródło: własne