|
Już w najbliższą sobotę, 6 lipca na placu Biegańskiego odbędzie się szósta edycja Festiwalu Retro. Tym razem usłyszymy popularne piosenki lat 50. i początku 60. ubiegłego wieku. Wystąpią m.in. Renata Przemyk, Olga Bończyk, Hanna Śleszyńska i Artur Barciś, który poprowadzi koncert.
fot.PL
- W Częstochowie od lat staramy się przygotować taki produkt, który zadowoli każde środowisko, każdą grupę wiekową - mówi Jarosław Marszałek, zastępca prezydenta Częstochowy. - W sobotę organizujemy Festiwal Retro i mamy nadzieję, że rzesza zwolenników tej imprezy będzie zadowolona. W poprzednich latach zazwyczaj przenosiliśmy się w okres międzywojenny. W tej edycji przeniesiemy w lata 50. i początek lat 60. ubiegłego wieku.
Na scenie wystąpią m.in. Renata Przemyk, Olga Bończyk, Hanna Śleszyńska, Artur Barciś, Kapela Czerniakowska, Makabunda oraz aktorki i aktorzy Teatru Adama Mickiewicza w Częstochowie - Marta Honzatko, Iwona Chołuj, Maciej Półtorak, Waldemar Cudzik i Antoni Rot.
- Festiwal Retro ma charakter ludyczny. Przychodzi mnóstwo osób, aby pobawić przy piosenkach, które znają - zauważa dyrektor Festiwalu Retro i częstochowskiego teatru Robert Dorosławski. - Gdy sprawdziłem repertuar poprzednich pięciu edycji, wyszło na to, że różni wykonawcy wykonali już 80 piosenek z lat międzywojennych. Dlatego zdecydowaliśmy się na lata 50. To urozmaicony i bogaty okres w polskiej piosence, więc nie było problemu ze znalezieniem wykonawców.
Koncert główny pt. „Zaczarowany koń. Piosenki lat pięćdziesiątych” rozpocznie się około godziny 20.30. Wypełnią go piękne piosenki liryczne („Kasztany”, „Pamiętasz, była jesień” „Kaziu, zakochaj się”, „Złoty pierścionek”).
Wcześniej w ramach festiwalu odbędzie się koncert „Ciao, ciao, Bambina” złożony z piosenek Marino Mariniego, włoskiego piosenkarza uwielbianego w Polsce na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku. - Polacy nazwali go „królem włoskiej piosenki”, a i artysta odwzajemniał tę miłość - podkreśla Dorosławski. - Polskę odwiedził kilkakrotnie. W dowód wdzięczności za entuzjastyczne przyjęcie napisał nawet piosenkę, którą na koncertach wykonywał… po polsku. Utwór „Nie płacz, kiedy odjadę” od razu stał się wielkim przebojem i do dziś pojawia się na dancingach jako jedna z najbardziej popularnych przytulanek.
Organizatorzy przygotowali również wiele dodatkowych atrakcji. Będą szczudlarze, fotobudka, animatorzy i bicykle.
Program Festiwalu Retro
godz. 16.30 – koncert Kapeli Czerniakowskiej
godz. 18 – koncert Nicoli Palladiniego
godz. 20.30 – koncert finałowy „Zaczarowany koń... – piosenki lat pięćdziesiątych”
Źródło: własne |
