Sąd tymczasowo aresztował 25-letniego mieszkańca Lublińca podejrzanego o posiadanie i handel narkotykami. Jego współlokatorzy - 20-letnia kobieta i 30-letni mężczyzna - pozostaną pod policyjnym dozorem.
Pod koniec września lublinieccy policjanci przyjęli zgłoszenie dotyczące głośnego zachowywania się osób przebywających w suszarni jednego z bloków przy ulicy Robotniczej. Młodzi ludzie zdążyli się jednak oddalić przed przyjazdem patrolu. Mundurowi sprawdzili pomieszczenie i okazało się wówczas, że zapomnieli...narkotyków. Stróże prawa znaleźli ponad 40 gramów amfetaminy, ponad 30 tabletek ecstasy, kilka gramów suszu konopi i kilkanaście gramów grzybów halucynogennych. Kryminalni zabezpieczyli narkotyki i rozpoczęli poszukiwania właściciela.
Po kilku dniach amator zabronionych substancji, którym okazał się 25-letni mieszkaniec Lublińca, był już w rękach mundurowych. Na początku listopada w mieszkaniu mężczyzny policjanci znaleźli ponad 50 gramów amfetaminy oraz ponad 260 gramów ziela konopi. Śledczy ustalili, że 25-latek posiada i udziela środki odurzające także innym osobom. Kryminalni zabezpieczyli narkotyki. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
Zarzuty posiadania substancji odurzających usłyszeli także współlokatorzy aresztowanego, 20-letnia kobieta i 30-latek z Lublińca. Oboje zostali objęci dozorem policyjnym. Sprawa ma charakter rozwojowy. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.