Częstochowski Raków w hicie 9. kolejki PKO Ekstraklasy zmierzy się w najbliższą niedzielę, 11 września przy Limanowskiego z wiceliderem Legią Warszawa.
Częstochowian czeka w niedzielę trudny pojedynek. Legia Warszawa w niczym nie przypomina już zespołu z minionego sezonu i wyrasta na jednego z głównych kandydatów do mistrzostwa Polski.
- Ostatni okres był dla nas bardzo intensywny, jeżeli chodzi o grę. Potrzebowaliśmy oddechu i wierzę, że ten czas pozwoli nam wrócić do normalnej dyspozycji. Bo ostatni mecze ewidentnie nam nie wyszedł - przyznaje Marek Papszun, trener Rakowa. - W prestiżowym spotkaniu z Legią będziemy chcieli pokazać się z lepszej strony. Wiemy, z jakim rywalem mamy do czynienia. To główny kandydat do mistrzostwa Polski. Tak jest co roku od dekady, poza ostatnim sezonem.
W obecnym sezonie drużyna Kosty Runjaića zgromadziła jak dotąd 17 punktów, na co złożyło się pięć zwycięstw, dwa remisy i jedna porażka. Co ciekawe Legia, podobnie jak Raków, przegrała z Cracovią.
Częstochowianie jak dotąd rozegrali o jedno spotkanie mniej od stołecznej drużyny. W tabeli zajmują szóste miejsce z dorobkiem 13 punktów (cztery zwycięstwa, remis i dwie porażki).
Niedzielny mecz rozpocznie się o godz. 17.30.