fot. Śląska Policja

- Sekcja zwłok potwierdziła wstępne ustalenia, które wskazywały, że przyczyną zgonu były liczne rany kłute zadane ostrym narzędziem. Biegli doprecyzowali, że był to najprawdopodobniej nóż - informuje Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Przypomnijmy. We wtorek, 9 sierpnia ok. godz. 17.40 oficer dyżurny kłobuckiej komendy za pośrednictwem wojewódzkiego centrum powiadamiania ratunkowego został poinformowany, że w jednym z domów jednorodzinnych w Gruszewni odnaleziono ciało kobiety. O zdarzeniu poinformowała jej rodzina. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów, którzy po przybyciu potwierdzili zgłoszenie. W budynku oprócz zwłok 48-letniej kobiety stróże prawa odkryli również ciało jej 70-letniej matki. 

Śledczy pracują nad ustaleniem przebiegu zdarzenia i zatrzymaniem osoby bądź osób zamieszanych w tę sprawę. Jak dodaje prokurator Ozimek, przesłuchano już kilkunastu świadków, wśród których były osoby z rodziny, sąsiedzi, znajomi. Sprawdzono też wiele miejsc. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów.

Źródło: własne, Prokuratura Okręgowa w Częstochowie