fot.PL
W przedostatniej kolejce PKO Ekstraklasy częstochowski Raków pokonał w poniedziałek, 10 maja na własnym stadionie 1:0 Piasta Gliwice i zapewnił sobie historyczny sukces. Przed meczem z Piastem częstochowianie mieli punkt przewagi nad trzecią Pogonią Szczecin. Zwycięstwo z gliwiczanami oznaczało, że Raków odskoczy rywalom na cztery "oczka" i zapewni sobie wicemistrzostwo Polski.
W pierwszym kwadransie poniedziałkowego spotkania niewiele się działo. W 16. minucie do ataku ruszyli gospodarze, ale piłka po strzale Vladislavsa Gutkovskisa trafiła jedynie w boczną siatkę. W odpowiedzi Dominik Steczyk uderzył z dystansu, ale na posterunku byli obrońcy Rakowa. Później defensywa Piasta zablokowała potężny strzał Iviego Lopeza. W 32. minucie częstochowianie wyszli na prowadzenie. Hiszpan podał do Gutkovskisa, który mocnym strzałem pokonał Frantiska Placha. W doliczonym czasie gry gospodarze mieli szansę na drugą bramkę, ale Plach zdołał złapać piłkę.
W drugiej połowie Piasta szukał okazji do wyrównania. Jakub Świerczok trafił po uderzeniu głową w zewnętrzną część słupka. Potem strzał oddał Jakub Czerwiński, ale piłka minęła bramkę Rakowa. Kwadrans przed zakończeniem regulaminowego czasu gry piłka wpadła do bramki gości. Niestety Jakub Arak dotknął futbolówkę ręką i gol nie został uznany. W ostatnich minutach Piast miał trzy okazje do wyrównania. Wszystkie strzały były jednak chybione i Raków na kolejkę przed końcem rozgrywek zapewnił sobie wicemistrzostwo Polski.
Raków - Piast 1:0 (1:0)
Raków: Holec - Piątkowski, Niewulis, Arsenić, Tudor, Poletanović (63. Schwarz), Tijanić, Kun, Ivi Lopez (81. Szelągowski), Cebula (46. Cebula), Gutkovskis (67. Arak).
Piast: Plach - Jodłowiec (65. Alves), Czerwiński, Huk, Chrapek, Steczyk (64. Pyrka) , Sokołowski (79. Lipski), Konczkowski, Badia (46. Żyro), Mokwa, Świerczok.
Źródło: własne, www.rakow.com |