fot. Patryk Kowalski
Siatkarze Eco-Team AZS-u Stoelzle Częstochowa sprawili sobie i swoim kibicom miłą niespodziankę. W minioną sobotę w Hali Sportowej Częstochow pokonali bez straty seta lidera grupy 5 II ligi – Kęczanina Kęty. Częstochowianie bardzo dobrze weszli w sobotni mecz, imponując skuteczną zagrywką oraz dobrą grą na linii blok-obrona. Gra do wyniku 14:14 była jednak wyrównana. Następnie do głosu doszedł Mikołaj Sarnecki, który zdobył dwa asy serwisowe i dorzucił punktowy atak. Te akcje napędziły "biało-zielonych", którzy przejęli inicjatywę i pewnie wygrali premierową partię. Podopieczni trenera Wojciecha Pudo poszli za ciosem w drugim secie. Siatkarze AZS-u narzucili swój rytm gry, a przez mnożące się błędy rywali, powiększali swoje prowadzenie, wygrywając ostatecznie 25:14. Goście próbowali jeszcze nawiązać walkę w trzeciej partii, ale kilkupunktowa przewaga uzyskana na początku seta, pozwoliła drużynie AZS-u dowieźć zwycięstwo do końca.
– Graliśmy konsekwentnie, dobrze zagrywaliśmy oraz nie daliśmy się także złamać w przyjęciu. Rozegraliśmy bardzo solidne spotkanie i nie pozwoliliśmy gościom się rozwinąć w ataku i na zagrywce, dlatego nie mieli argumentów, by dziś z nami wygrać – powiedział po meczu zadowolony trener Wojciech Pudo.
Najlepszym zawodnikiem meczu wybrany został Wiktor Płatkowski - 17-letni przyjmujący Eco-Team AZS-u Stoelzle Częstochowa, który w sobotę otrzymał szansę gry w pełnym wymiarze czasowym.
"Biało-zieloni" pozostają na 3. miejscu w tabeli i pewni awansu do rundy play-off czekają na ostatnią kolejkę rundy zasadniczej. Częstochowianie 27. lutego udadzą się do Rybnika na starcie z miejscowym TS Volley.
Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa : UMKS Kęczanin Kęty 3:0 (25:21, 25:14, 25:21)
Źródło: Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa |