Od piątku, 17 kwietnia po Częstochowie jeździć będzie tzw. wymazobus, czyli ambulans do pobierania wymazów od mieszkanek i mieszkańców mających wskazania do testów na obecność koronawirusa. Dzięki temu czas oczekiwania pacjentów w kwarantannie domowej na wykonanie badania znacznie się skróci.
W Częstochowie na badania diagnostyczne pod kątem COVID-19 czeka obecnie ponad 180 mieszkanek i mieszkańców. Prezydent Krzysztof Matyjaszczyk już 6 kwietnia apelował do ministra zdrowia o uruchomienie w północnym subregionie województwa śląskiego laboratorium, w którym wykonywane byłyby testy na obecność koronawirusa (więcej tutaj).
Władze samorządowe w trosce o zdrowie swoich mieszkańców postanowiły sfinansować możliwość wykonywania takich badań przez mobilny punkt, obsługujący tylko miasto. To skróci przynajmniej czas oczekiwania na pobranie próbek.
- Wszyscy znaleźliśmy się w niełatwej i mało komfortowej sytuacji, ale musimy pomóc szczególnie osobom przebywającym w kwarantannie domowej, zmuszonym długo czekać najpierw na wykonanie badania a później na wyniki próbek – mówi prezydent Częstochowy. – Mam nadzieję, że nasze działania skrócą okres ich niepewności i obaw o zdrowie swoje oraz najbliższych, a w przypadku negatywnego wyniku testu – także czas przymusowej kwarantanny domowej. Oczywiście nadal dużo zależeć będzie od czasu oczekiwania na wyniki testów, bo ciągle nie mamy niestety decyzji o uruchomieniu laboratorium w Częstochowie lub okolicy.
Prezydent miasta w sprawie ambulansu do pobierania wymazów podpisał umowę ze Śląską Grupą Ratownicza PARAMEDIX, na mocy której osoba ze stosownym kwalifikacjami medycznymi będzie pobierała próbki od mieszkanek i mieszkańców poddanych kwarantannie domowej. Następnie karetka będzie zawozić wymazy do laboratorium w Katowicach. Podstawą do pracy „wymazobusu” będą zlecenia pobrania próbek od mieszkanek i mieszkańców Częstochowy, wystawione według list przygotowanych przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Częstochowie.
Częstochowski Sanepid jest współorganizatorem całej akcji. Materiały niezbędne do poboru próbek oraz środki ochrony indywidualnej dla obsługi karetki ma zapewnić Śląski Urząd Wojewódzki. Wartość umowy, która ma obowiązywać przez miesiąc to 71 tys. złotych, przy czym miasto będzie płacić zryczałtowaną stawkę za godzinę pracy zespołu oraz przejechane kilometry.