Fot.PL
Częstochowa porządkuje gospodarkę wód opadowych i roztopowych. Gotowe jest już odwodnienie na Grabówce, podobna inwestycja realizowana jest w Kiedrzynie. Miasto stara się też o dofinansowanie do budowy odwodnienia w dzielnicy Północ. - Zabezpieczamy częstochowianki i częstochowian przed możliwymi kaprysami aury m.in. poprzez inwestycje związane z odwodnieniem dwóch dzielnic - Grabówki i Kiedrzyna. Poprzez porządkowanie gospodarki wód opadowych i roztopowych, przeciwdziałamy podtopieniom czy zalaniom - mówi prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk.
W ramach budowy odwodnienia na Grabówce powstała droga o długości 1,2 km, kolektor deszczowy, a także zbiornik retencyjny o powierzchni 1 ha, który w miarę uszczelnienia i rozbudowy sieci drogowej na terenie dzielnicy będzie przewiduje dobudowanie dwóch zbiorników z przepływem awaryjnym. Zakres robót na Grabówce został rozszerzony m.in. o budowę kanałów deszczowych i częściową przebudowę w ulicach św. Pawła, Odrodzenia, Pawiej, Irysowej i Dawnej.Inwestycja kosztowała 24, 5 mln zł, z czego 13,5 mln złotych wyniosło dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
Podobna inwestycja realizowana jest w dzielnicy Kiedrzyn. Planowane zakończenie robót to połowa 2019 roku. Prace powinny zakończyć się jednak wcześniej.
Plac budowy znajduje się w obrębie ulic Zakopiańskiej, Sejmowej, Ludowej i Sucharskiego. Roboty obejmują m.in. budowę długiego na ponad 100 metrów rowu otwartego, zbiornika chłonno-odparowującego o powierzchni 1 ha, specjalistycznych kolektorów deszczowych, a ponadto przebudowę pozostałych sieci. Koszt realizacji inwestycji to 13, 9 mln, z czego dofinansowanie wynosi ok. 80 proc.
Miejski Zarząd Dróg i Transportu przymierza się również do budowy odwodnienia w dzielnicy Północ. Inwestycja zakłada budowę kolektora deszczowe w ul. św. Brata Alberta oraz dwóch zbiorników chłonno-odparowujących w ul. Lawendowej i Hiacyntowej. W ramach tego zadania chcemy przebudować ul. św. Brata Alberta. Odwodnienie niejako stanowi element całej inwestycji - mówi Piotr Kurkowski, dyrektor MZDiT w Częstochowie.
Miasto stara się o o 9,6 mln zł dofinansowania do inwestycji, która będzie kosztować ok. 21 mln zł. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska dofinansowuje zadania, które mają na celu pozostawienie wód opadowych w terenie, czyli przeciwdziałanie tzw. suszy industrialnej - wyjaśnia Kurkowski. - Chodzi o to, żeby woda nie spływała lawinowo do rzek. Na Grabówce, w Kiedrzynie i Północy nie ma cieków wodnych, do których można byłoby odprowadzić wodę, stąd jednym z elementów wszystkich trzech inwestycji są zbiorniki.
Źródło: własne
|