fot. KMP Częstochowa
Sąd Apelacyjny w Katowicach utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Częstochowie w sprawie Rafała Z., który zgwałcił i zamordował 58-letnią mieszkankę Blachowni. 27 października 2017 roku Rafał Z. został skazany na dożywocie oraz zasądzono od niego na rzecz córki pokrzywdzonej 10 tys. zł tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Wyrok był zgodny z wnioskiem prokuratora. Obrońca oskarżonego wniósł jednak apelację. - Po jej rozpoznaniu Sąd Apelacyjny w Katowicach utrzymał zaskarżony wyrok w mocy - informuje Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Przypomnijmy. 1 października 2016 roku w godzinach porannych przypadkowy przechodzień ujawnił zwłoki kobiety, które znajdowały się za budynkiem Urzędu Stanu Cywilnego w Blachowni. W ich pobliżu biegał mały pies, który nie dopuszczał do nich osób postronnych.
Ciało należało do 58-letniej Barbary A., która mieszkała na pobliskim osiedlu i poprzedniego dnia w godzinach 22-23 widziano ją podczas spaceru. Z uzyskanych informacji wynikało, że w pobliżu miejsca zdarzenia przebywał wielokrotnie karany za różne przestępstwa Rafał Z.
Świadkowie zeznali, że 30 września ubiegłego roku około godz. 23.30 Z. był w jednym z lokali gastronomicznych w Blachowni, gdzie wyrzucił do kosza różaniec. Mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu, był bardzo pobudzony i agresywny oraz miał roztarganą koszulkę.
Rafał Z. został zatrzymany 1 października 2016 roku o godz.18.30 w Blachowni obok miejsca zamieszkania byłej partnerki. Prokurator przedstawił mu zarzut zabójstwa Barbary A. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i odmówił złożenia wyjaśnień.
- Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu Barbary A. było gwałtowne uduszenie. W jej trakcie ujawniono obrażenia świadczące o stosowaniu wobec pokrzywdzonej przemocy seksualnej - informował prokurator Ozimek. - Na podstawie opinii biegłego z zakresu badań DNA ustalono, że na odzieży i bieliźnie, zabezpieczonej od Rafała Z., znajdują się ślady biologiczne pochodzące od Barbary A. Ślady takie ujawniono również na zabezpieczonym w śledztwie różańcu.
Biegli lekarze psychiatrzy stwierdzili, że w chwili zbrodni Rafał Z. był poczytalny. W przeszłości był on wielokrotnie karany za kradzieże, rozboje i przestępstwa narkotykowe. W zakładach karnych spędził łącznie 9 lat i 4 miesiące.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Częstochowie |