fot. PL
Już w najbliższą niedzielę, 27 maja na SGP Arenie Częstochowa forBET Włókniarza zmierzy się z Get Well Toruń. Mecze z toruńską drużyną zawsze gromadziły w Częstochowie liczne rzesze kibiców. Nie inaczej będzie w niedzielę. Spotkanie najpewniej obejrzy komplet publiczności.
Faworytem tego pojedynku będą częstochowskie "lwy", które po 6. kolejkach mają siedem punktów i są wiceliderem PGE Ekstraligi. Co prawda drużyna Marka Cieślaka przegrała ostatnie dwa spotkania, ale na wyjeździe i z głównymi pretendentami do walki o drużynowe mistrzostwo kraju.
Dużo poniżej oczekiwań spisuje się natomiast zespół z Torunia, który przed sezonem był wymieniany w gronie pierwszej czwórki. I nic dziwnego, bo takie nazwiska jak Doyle, Holder, Iversen czy Holta miały gwarantować wysokie zdobycze punktowe. Tymczasem Get Well z dorobkiem cztery punktów zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. W dwóch ostatnich kolejkach torunianie przegrali w Zielonej Górze, a przed własną publicznością zostali niemal zdeklasowani przez Fogo Unię Leszno.
- Drużyna z Torunia jest bardzo silna na papierze. Oczywiście pojawiają się opinie, że nie jest zgrana i nie panuje tam dobra atmosfera. Z trenerem Cieślakiem nie zwracamy na to jednak uwagi i bardzo poważnie podchodzimy do niedzielnego meczu - twierdzi Michał Świącik, prezes forBET Włókniarza. - Zdajemy sobie sprawę z mocy przeciwnika. Toruń jeszcze dużo może osiągnąć w tym sezonie. My musimy zrobić wszystko, żeby wygrać ten mecz. Nie powiem, że nie ma innej możliwości. Bo to jest sport i wszystko może się zdarzyć.
Niedzielny pojedynek będzie miał również swoje podteksty. W ubiegłym sezonie Rune Holta był kapitanem Włókniarza. Klub informował, że Norweg ustalił warunki kontraktu i wydawało się, że jego pozostanie to w zasadzie już tylko formalność. Tymczasem złamał dane słowo i przeniósł się do Torunia. W Częstochowie wylądował za to wychowanek toruńskiego klubu Adrian Miedziński. Dla niego jest to pierwsza zmiana barw klubowych w dotychczasowej karierze.
- W niedzielę pewnie u jednego i drugiego poziom adrenaliny będzie podniesiony, bo walczą przeciwko swoim byłym drużynom - uważa Świącik. - Adrian podchodzi do tego meczu normalnie, nie ma presji. Nie myśli o tym, Po prostu traktuje to jako pracę.
Mecz rozpocznie się o godz. 19.
Awizowane składy
Get Well Toruń 1. Jason Doyle 2. Paweł Przedpełski 3. Rune Holta 4. Niels Kristian Iversen 5. Chris Holder 6. Daniel Kaczmarek 7. Igor Kopeć-Sobczyński
forBET Włókniarz Częstochowa 9. Leon Madsen 10. Tobiasz Musielak 11. Fredrik Lindgren 12. Adrian Miedziński 13. Matej Zagar 14. Adrian Woźniak 15. Michał Gruchalski
Źródło: własne |