fot. PL
Siatkarze częstochowskiego AZS-u przegrali w niedzielę, 29 kwietnia na wyjeździe drugi mecz barażowy o miejsce w PlusLidze. Podobnie jak w sobotę drużyna Krzysztofa Stelmacha uległa 0:3 Łuczniczce Bydgoszcz. W drugim spotkaniu barażowym częstochowianie również nie byli w stanie zagrozić bydgoskiej drużynie. To sprawia, że akademicy nie mogą już pozwolić sobie na jakikolwiek margines błędu, jeśli myśli o przedłużeniu rywalizacji, której stawką jest miejsce w PlusLidze.
Początek niedzielnego spotkania był wyrównany, ale z czasem przewagę zaczęli zyskiwać bydgoszczanie. Po udanym ataku ze środka Mateusza Sacharewicza prowadzili 11:7. Dzięki skutecznemu blokowi w wykonaniu Moustaphy M'Baye i Mateusza Rećko akademicy zniwelowali stratę do dwóch punktów. Chwilę później po autowym ataku Sławomira Stolca gospodarze znów powiększyli dystans. Częstochowianom ponownie udało się odrobić część strat, ale po dwóch asach serwisowych Metodiego Ananiewa Łuczniczka ponownie miała cztery punkty przewagi (18:14). W końcówce AZS zaczął popełniać niewymuszone błędy, co skrupulatnie wykorzystali siatkarze Jakuba Bednaruka.
W drugiej odsłonie gospodarze prowadzili 4:2. Po podwójnym bloku na Bartoszu Filipiaku na jednopunktowe prowadzenie wyszli częstochowianie. Nie trwało to jednak długo. Przy mocnych zagrywkach Jewgienija Gorczaniuka bydgoszczanie odskoczyli na trzy punkty (10:7) i napędzali się z każdą kolejną akcją. W pewnym momencie prowadzili już 15:8 i sytuacja na parkiecie nie ulegała zmianie. Ostatecznie wygrali drugiego seta do 14.
Pierwszy punkt w trzeciej odsłonie AZS zdobył dopiero przy stanie 4:0. Częstochowianie dzięki dobrej grze w ataku M'Baye zdołali jeszcze dogonić rywali (7:7). Chwilę później po mocnych zagrywkach Rećko prowadzili nawet 9:7. Przez dłuższy czas wynik oscylował w okolicy remisu. Po bloku na M'Baye bydgoszczanie prowadzili 21:20 i poszli za ciosem.
Dla AZS-u była to druga porażka w barażach. Trzeci mecz odbędzie się w sobotę, 5 maja o godz. 17 w Hali Sportowej Częstochowa. Akademicy muszą wygrać to spotkanie, jeśli chcą jeszcze pozostać w grze o miejsce w PlusLidze.
Łuczniczka Bydgoszcz – AZS Częstochowa 3:0 (25:18, 25:14, 25:21)
Łuczniczka: Ananiew, Goas, Jurkiewicz, Filipiak, Gorczaniuk, Sacharewicz, Kowalski (libero) i Gryc AZS: Rećko, Siwicki, Bućko, Stolc, M’Baye, Szczurek, Koziura (libero) oraz Macheta (libero), Mańko i Magnuszewski
Źródło: własne, www.siatka.org |