W środę, 8 lutego strażacy wezwani do pożaru w jednym z domów w Rębielicach Królewskich (gm. Popów) znaleźli w studni ciało mężczyzny. Policja podejrzewa, że doszło do zabójstwa.
Informację o pożarze domu w Rębielicach Królewskich kłobucka policja otrzymała ok. godz. 19.20. Wynikało z niej, że miał tam znajdować się 66-letni mężczyzna. Po ugaszeniu pożaru strażacy nikogo nie znaleźli.
- Jeden ze strażaków zauważył na śniegu czerwone ślady krwi prowadzące do zamkniętej studni, która prawie wyschnięta. Okazało się, że na jej dnie pod znajdującą się tam pościelą leżą zwłoki mężczyzny - mówi sierż. szt. Kamil Raczyński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku.
Obecnie trwają czynności, które mają ustalić tożsamość mężczyzny. Wiele wskazuje, że ciało należy do 66-letniego mieszkańca tego domu. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok.
Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że mogło dojść do zabójstwa. - Mężczyzna znaleziony w studni ma na ciele obrażenia, które wskazują na udział osób trzecich. Wykonujemy czynności w kierunku zabójstwa. Na miejscu pracuje biegły patolog i prokurator rejonowy z Częstochowy - dodaje sierż. Raczyński.
Policja zatrzymała trzy osoby, które mogą mieć związek z tą sprawą. Wśród nich jest członek rodziny zamordowanego mężczyzny.