Nazwa stylu wywodzi się już od roku 1990, lecz projektanci odkryli jego wyrazistość dopiero w 2004 roku. Dzięki takim osobom jak Sienna Miller, Kate Moss oraz Rachel Zoe, został włączony w życie codzienne i uliczne stylizacje. Sama nie wiedziałam o nim wiele, dopóki moimi inspiracjami nie stały się Vanessa Hudgens, siostry Olsen jak również Nicole Richie. Boho pochodzi od słowa bohemians, którym nazywani byli cyganie oraz podróżnicy. Zakładali na siebie różnokolorowe i niespotykane ubrania, często zrobione własnoręcznie. Głównymi elementami stroju stały się kwieciste spódniczki, białe i zwiewne sukienki, haftowane tuniki, futrzane kamizelki, kowbojskie buty, workowate swetry, duże torby z frędzlami oraz kurtki. Pokochałam takie powłóczyste fasony, wzory etno i skórzane akcesoria, dodając im też szczyptę drapieżności.

Ważne są również dodatki w postaci dużych okularów, szerokich pasków, kolczyków, bransoletek czy naszyjników, które stanowią genialne dopełnienie całości. Biżuteria jest nie tylko ozdobą stroju, ale również ciała. Błyskotki uwielbiają wszystkie kobiety. A te w stylu boho wykonane są z rzemyków, piórek, koralików oraz skóry. Istotną rolę odgrywa także fryzura. Proste włosy lub lekkie fale upodobali sobie styliści. Stawiają przede wszystkim na lekki nieład, który luźno wpinają kwiaty. Nietuzinkowy wygląd można uzyskać również dzięki opaskom lub kapeluszom.

Dla jednych ten styl przypomina bezdomną, dla drugich cygankę, lecz każdy nosi to, co lubi i w czym się czuje dobrze. Nie warto zastanawiać się przed wyjściem z domu "co ludzie powiedzą", bo i tak będą mówić. Niezależnie od tego w co jesteś ubrana i jaką masz dzisiaj fryzurę. Moim mottem są słowa, iż moda przemija a styl pozostaje, więc jestem wdzięczna sobie, że w końcu się odnalazłam.

http://bambiboho.blogspot.com