W częstochowskiej drużynie z powodu drobnych urazów zabrakło dwóch podstawowych graczy Dawida Murka i Łukasza Wiśniewskiego. Marek Kardos, trener AZS-u, wystawił w pierwszej szóstce Michała Kaczyńskiego i Michała Kamińskiego. Tym razem rezerwowym był Bartosz Janeczek.
Tymczasem Lorenzo Bernardi, szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla, desygnował do gry najmocniejszą szóstkę swojego zespołu.
Pierwszy set padł łupem gospodarzy i wydawało się, że będziemy świadkami powtórki z ostatniego pojedynku obu drużyn w PlusLidze. Częstochowianie zdołali jednak podjąć walkę i wygrali drugą partię na przewagi do 30. Trzecią i czwartą odsłonę rozstrzygnęli na swoją korzyść jastrzębianie, którzy wygrali całe spotkanie 3:1.
Rewanż odbędzie się 7 stycznia w hali Polonia. Początek meczu o godz. 15.
Jastrzębski Węgiel – Tytan AZS Częstochowa
(25:21, 30:32, 25:22, 25:18)
Jastrzębski Węgiel: Łasko, Bartman, Thornton, Kubiak, Holmes, Bontje, Rusek (libero) oraz Bożko, Gawryszewski, Sufa, Nemer, Polański.
Tytan AZS: Gierczyński, Kaczyński, Kamiński, Hunek, Oczko, Sobala, Stańczak (libero) oraz Janeczek, Drzyzga, Hebda.