– Poczekajmy. Mamy jeszcze miesiąc – zauważa Zdzisław Wolski, przewodniczący Rady Miasta Częstochowy. – Sprawa jest trudna. O ile idea jest dobra, o tyle wprowadzenie jej w życie może być kłopotliwe także dla samych mieszkańców remontowanych ulic.
Jak twierdzi Łukasz Orzychowski, pomysłodawca projektu i przewodniczący Rady Dzielnicy Stare Miasto, miasto nie straci na zmianie uchwały w sprawie strefy płatnego parkowania w Częstochowie. Jego zdaniem nie będzie też problemu z weryfikacją osób, które mają kłopot z parkowaniem tam, gdzie mieszkają.
Innego zdania jest Miejski Zarząd Dróg i Transportu w Częstochowie. – Część mieszkańców wykupiła za 25 zł kwartalne abonamenty upoważniające ich do parkowania w obrębie ulic, przy których mieszkają. Zasady powinny być jednakowe dla wszystkich – zauważa Stanisław Sosnowski, zastępca dyrektora MZDiT w Częstochowie. – Poza tym w czasie remontu danej ulicy dojazdy do posesji są zapewnione w mniejszym, bądź większych stopniu.
Więcej czytaj tutaj.