Wiceprzewodniczący Rady Miasta Częstochowa Bartłomiej Sabat w miniony poniedziałek (6 sierpnia) miał stanąć przed sądem partyjnym. Za co? Za kierowanie obraźliwych komentarzy w Internecie pod adresem częstochowskich działaczy PO podczas ostatniej kampanii parlamentarnej. Więcej pisaliśmy o tym tutaj.
Radny Sabat złożył jednak wniosek o rozstrzygnięcie sporu w drodze mediacji. Na to nie zgadza się Koło nr 2 Platformy Obywatelskiej w Częstochowie, które skierowało sprawę do sądu partyjnego.
– Tu nie może być mowy o mediacji, bo nie ma żadnego sporu. Chodzi o wyciągnięcie konsekwencji wobec Bartłomieja Sabata za jego zachowanie – mówi poseł Izabela Leszczyna.
W tej sytuacji sprawa ma zostać rozpatrzona przez sąd partyjny PO w innym terminie. Nie został on jeszcze wyznaczony.