Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Dospel Włókniarz walczył w Lesznie. Zabrakło punktów Harrisa i drugiej linii
Na inaugurację Enea Ekstraligi Dospel Włókniarz przegrał dziś 9 kwietnia w Lesznie 41:49. Klasę potwierdził Grigorij Łaguta, który w sześciu startach zdobył 16 punktów. "Byki" wygrały dzięki znakomitej dyspozycji swoich juniorów. - Napędziliśmy Unii stracha. Niektórzy mówili przed meczem, że przegramy różnicą kilkunastu punktów. Wszystko zweryfikował tor - zauważa Jarosław Dymek, menadżer Włókniarza.

Zgodnie z przewidywaniami bieg juniorów wygrali podwójnie gospodarze. W trzeciej gonitwie wysoką dyspozycję zasygnalizował Grigorij Łaguta, który na pierwszym łuku minął Przemysława Pawlickiego i częstochowianie wygrali 4:2.

Kapitalną walkę o pierwsze i trzecie miejsce stoczyli w piątym wyścigu zawodnicy obu drużyn. Ostatecznie Chris Harris dowiózł do mety 3 punkty, a Mirosław Jabłoński wygrał rywalizację z Damianem Balińskim. Włókniarz pokonał gospodarzy 4:2 i doprowadził do remisu (15:15).

W ósmej gonitwie Piotr Pawlicki i Troy Batchelor pokonali podwójnie parę Harris-Jabłoński
i Unia wyszła na czteropunktowe prowadzenie. Częstochowianie odrobili stratę już
w następnym biegu. Łaguta i Zengota fantastycznie bronili się przed atakami Jarosława Hampela. W dziesiątej gonitwie Nermark bezskutecznie próbował wyprzedzić Tobiasza Musielaka i Przemysława Pawlickiego. Leszczynanie znów prowadzili różnicą czterech punktów
(32:27).

Rewelacyjny tego dnia Grigorij Łaguta wygrał 11. bieg, a na trzecim miejscu przyjechał Jabłoński i Dospel Włókniarz odrobił dwa punkty straty (34:32). – Tor był bardzo fajny. Grisza podziękował na konferencji prasowej trenerowi Jankowskiemu za przygotowanie toru do walki – twierdzi Dymek.

W 12. gonitwie najlepiej ze startu wyszedł Harris, ale szybko minęła go para gospodarzy, która dowiozła pięć punktów do mety.

Częstochowianie przegrywali już 33:39. W tym momencie duet trenerski Dymek- Stachyra zdecydował się na rezerwę takrtyczną. W miejsce Grzegorza Zengota pojechał Grigorij Łaguta. Okazało się to dobrym posunięciem, bo Włókniarz wygrał 13 wyścig 5:1 i przed nominowanymi biegami przegrywał tylko dwoma punktami.

„Byki” zapewniły sobie zwycięstwo w przedostatnim biegu. Para juniorska Piotr Pawlicki jr
i Tobiasz Musielak pokonała podwójnie Harrisa i Zengotę. Ostatni wyścig częstochowianie przegrali 2:4 i cały mecz 41:49. 

Wydaje się, że gdyby lepsza dyspozycja Grzegorza Zengoty i Chrisa Harrisa Włókniarz mógłby pokusić się o zwycięstwo. – Zarówno Zengi jak i Jabłuszko pojechali z zębem. Chłopcy walczyli do samej mety. Z kolei Chrisowi po dwóch biegach zatarł się najlepszy silnik – wyjaśnia Dymek.

Unia Leszno – Włókniarz Częstochowa 49:41

Włókniarz Częstochowa: 1. Chris Harris  6 ,3,0,0,1), 2. Mirosław Jabłoński 4(1,1,1,1)  3. Grigorij Łaguta 16 (3,3,3,3,2,2), 4. Grzegorz Zengota 3 (1,0,2,-,0), 5. Daniel Nermark 9
(3,2,1,3,0), 6. Artur Czaja  3 (1,1,1)  7. Marcin Bubel 0 (0,0,0)

Unia Leszno: 9. Jarosław Hampel 11 (3,3,1,1,3), 10. Kamil Adamczewski 0 (u,0,0), 11. Przemysław Pawlicki 10 (2,2,2,3,1), 12. Damian Baliński 0 (0,0,-,0) 13. Troy Batchelor 6 (1,1,2,2), 14. Tobiasz Musielak 11 (2,2,3,2,2), 15. Piotr Pawlicki jr 11 (3,2,3,0,3) 

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl