fot.PL
Zlokalizowany przy ulicy Kucelińskiej 22 jeden z dwóch zbiorników retencyjnych Wodociągów Częstochowskich od kilku lat przyciągają rzesze wędkarzy nie tylko z Polski, ale i zagranicy. Odbywają się tu prestiżowe zawody wędkarskie, a także imprezy masowe organizowane przez radnego i prezesa Koła PZW "Okoń-Wodociągi" Dariusza Kapinosa. Kilka lat temu Łowisko Koła „Okoń-Wodociągi” zmieniło się nie do poznania. Prace nad jego zagospodarowaniem ruszyły wczesną wiosną 2018 roku. Dziś jest to największe i jedno z najlepszych łowisk w Polsce.
- Wykonaliśmy 168 betonowych pomostów, które są ewenementem w skali kraju. Są one bardzo stabilne, każdy waży prawie pół tony. Następnie wykosiliśmy cały teren, potem postawiliśmy wiatę i mały mobilny kontener na narzędzia. A to wszystko przy olbrzymim wsparciu władz Wodociągów Częstochowskich - mówi prezes Koła PZW "Okoń-Wodociągi" Dariusz Kapinos.
Dewizą Łowiska Koła „Okoń-Wodociągi” jest „No Kill” czyli „Złów i wypuść”. - To wyraz sprzeciwu wobec faktu, że coraz więcej ryb jest zupełnie bezsensownie zabijanych – tłumaczy Dariusz Kapinos, który jest przekonany, że ruch „No Kill” w wędkarstwie to nie tylko przemijająca moda czy hit sezonu, a rosnąca świadomość w tej społeczności. - Wszystkie fundusze, które gromadzimy za wędkowanie na tym łowisku przeznaczamy na zarybienie. W ubiegłym roku zarybiliśmy 6,5 tony ryby - dodaje.
Tylko w ubiegłym roku Łowisko Koła Okoń-Wodociągi zorganizowało m.in. trzy imprezy rangi mistrzostw Polski. Był to Spławikowe Mistrzostwa Polski Kobiet, Klubowe Mistrzostwa Polski Feeder oraz Mistrzostwa Polski w wędkarstwie spławikowym w kategoriach U-15, U-20 i U-25. Dwa lata temu odbyły się międzynarodowa impreza z udziałem wędkarzy m.in. z Francji, Włoch i Niemiec. - Rozpoczęliśmy starania So to, aby w 2025 roku zorganizować tutaj mistrzostwa Europy. Byłby to fenomen w skali kraju - twierdzi Dariusz Kapinos.
Co ciekawe, teren zbiorników retencyjnych służy nie tylko wędkarzom. Odbywają się tutaj również imprezy masowe. Co roku organizowany jest Dzień Dziecka z licznymi atrakcjami – zarówno słodkich niespodzianek jak i gier, zabaw, warsztatów edukacyjnych, plastycznych i recyclingowych, a także mini imprez sportowych.
Historia zbiorników retencyjnych, które stanowiły i nadal stanowią podstawowe źródło wody przemysłowej głównie używanej do celów chłodniczych, sięga lat 50. ubiegłego wieku. Po oddaniu ich do użytku w 1953 roku zaczęły one pełnić również funkcję rekreacyjną.
- Już po wybudowaniu zbiorników utworzyło się duże koło zainteresowań wykorzystaniem właściwości wodnych do rekreacji. Przy zbiorniku wschodnim mieliśmy do czynienia z przystanią, gdzie funkcjonowało kółko żeglarskie, ale nie tylko. Dodatkową atrakcją były narty wodne, wydzielona przestrzeń kąpieliskowa. Trwało to do lat 70., kiedy zbiornik Poraj przejął te wszystkie funkcje - wspominają Wodociągi Częstochowskie. - Po 1979 roku towarzystwo Okoń-Wodociągi przejęły we władanie zbiornik zimny wschodni i nastąpiła rozbudowa funkcji socjalnych w znaczeniu rekreacyjnym. Mamo do czynienia z licznymi zawodami wędkarskim na poziomie Polski i Europy. Samo otoczenie też zyskało, bo wykonywane są regularne prace pielęgnacyjne. Ten teren cieszy się dużym powodzeniem nie tylko wędkarzy, ale organizowanymi przez Dariusza Kapinosa imprez masowych, które mają przybliżyć ten obiekt dla dzieci, młodzieży w innych wymiarach niż wędkowanie.
Źródło: Wodociągi Częstochowskie |