fot.M.Tęcza

Spotkanie rozpoczęło się od ataków częstochowskiego zespołu, ale to Cracovia trafiła do bramki. W 17. minucie sytuację sam na sam z golkiperem Rakowa wykorzystał Michał Rakoczy. Gospodarze ruszyli do odrabiania strat i ta sztuka udała im się w 38. minucie. Vladislavs Gutkovskis zdecydował się na strzał i pokonał Karola Niemczyckiego. Remis utrzymał się do końca pierwszej połowy.

Druga część spotkania rozpoczęła się od huraganowych ataków Rakowa. W 59. minucie dośrodkowanie Frana Tudora wykorzystał Bartosz Nowak, dając gospodarzom prowadzenie. Kilka minut później znakomitym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Ivi Lopez i było 3:1. Wynik spotkania ustalił w 81. minucie Marcin Cebula, który skutecznie egzekwował rzut karny. W doliczonym czasie gry czerwoną kartką za faul na Sebastianie Musioliku został ukarany Jani Atanasov.

Teraz drużyny PKO BP Ekstraklasy czeka przerwa spowodowana meczami reprezentacji Polski. Częstochowianie wrócą do gry 1 kwietnia, kiedy to zmierzą się na wyjeździe z Legią Warszawa.

Raków Częstochowa - Cracovia 4:1 (1:1)

Raków: Kovačević - Svarnas, Arsenić, Rundić, Tudor, Kochergin (81. Cebula), Papanikolaou, Carlos (87. Kun), Nowak (74. Berggren), Ivi (81. Wdowiak), Gutkovskis (81. Musiolik)

Cracovia: Niemczycki - Kakabadze, Jugas, Hoskonen, Ghita, Rapa, Atanasov, Oshima, Rakoczy, Makuch, Kallman (77. Bochnak)

Źródło: www.rakow.com