Siatkarki Częstochowianki rozpoczęły spotkanie z animuszem. Pierwszego seta wygrały do 14. Drugą partię zwyciężyły do 20., a w trzeciej wygrały 25:22. – Pierwszą partię zagraliśmy koncertowo – mówi Adam Łyczko, trener Częstochowianki. – W dwóch kolejnych było trudniej, ale dziewczyny pokazały charakter. Póki co, jesteśmy zespołem, który potwierdza, że można wygrywać z najsilniejszymi zespołami.
Z pierwszych punktów w lidze cieszą się działacze SPS-u. Nasze siatkarki pokonały na wyjeździe 3:1 MCKiS Jaworzno. – Zwycięstwo cieszy, tym bardziej, że mieliśmy awarię autokaru. Naprawa usterki trwała godzinę i do meczu podeszliśmy bez rogrzewki – twierdzi Jakub Kuziorowicz, trener SPS-u.
SMS PZPS I Sosnowiec – AJD Częstochowianka 0:3
(14:25, 20:25, 22:25)
MCKiS Jaworzno – SPS Politechnika Częstochowska 1:3
(25:17, 22:25, 22:25, 25:27)