Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Zwrot pałacu wstrzymany
0 komentarze 72 views

Zwrot pałacu wstrzymany

Sąd wstrzymał procedurę zwrotu pałacu w Złotym Potoku spadkobiercom rodu Raczyńskich. Stało się tak na wniosek częstochowskiego Starostwa Powiatowego, które razem z rezydencją musiałoby oddać szkołę, oczyszczalnię ścieków, boisko "orlik" i budynek, w którym mieszkają nauczyciele.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie przychylił się do naszego wniosku i wstrzymał wykonanie decyzji ministra w zakresie przekazania nieruchomości – informuje Grażyna Folaron, rzeczniczka częstochowskiego Starostwa Powiatowego. – Sprawa ma zostać raz jeszcze przeanalizowana na gruncie postępowania sądowego.
Pałac położony nad stawem Irydion w pięknym parku w Złotym Potoku został wzniesiony w 1856 roku przez  Wincentego Krasińskiego, a przebudowany w 1905 roku przez Karola Raczyńskiego. W 1944 r. na podstawie dekretu o reformie rolnej został on przejęty przez państwo. Od ponad 10 lat o zwrot szlacheckiej rezydencji stara się jednak rodzina Dembińskich – spadkobiercy rodu Raczyńskich.
– Sprawa pałacu kilka razy oparła się o sąd, Urząd Wojewódzki nie stosował się jednak do wyroków – mówił przed kilkoma laty w rozmowie z dziennikarzami Stefan Dembiński. – Administracja państwowa trzyma za wszelką cenę pałac w swoich rękach, nie dba jednak o niego, lecz doprowadza do ruiny. Nie zależy nam na odbieraniu ziemi rolnikom, chcemy jednak, aby to, co nie zostało rozparcelowane, trafiło do prawowitych właścicieli. Tym bardziej, że stan pałacu jest coraz gorszy. Niestety, komunistyczna reforma rolna jest nadal żywa. Wojewoda śląski przez lata – powołując się na to, że dekrety o reformie rolnej są wciąż obowiązujące – odmawiał zwrotu posiadłości. Takie samo stanowisko zajął minister rolnictwa. W wyniku prowadzonej konsekwentnie przez Dembińskich batalii prawnej, sąd polecił ministerstwu raz jeszcze przyjrzeć się sprawie. Po analizie resort uznał, że majątek szlachecki został objęty postanowieniami reformy rolnej z naruszeniem prawa i kilka miesięcy temu postanowił zwrócić włości spadkobiercom. Razem z pałacem i parkiem w ręce Dembińskich trafić miały grunty, na których znajdują się Zespół Szkół Rolniczych w Załotym Potoku, gminna oczyszczalnia ścieków, boisko sportowe orlik oraz muzeum, a także budynek z mieszkaniami nauczycieli. 
Przeciwko temu zaprotestowało starostwo częstochowskie, twierdząc, że nie może przekazać tych wszystkich obiektów w prywatne ręce, gdyż stanowią one własność Skarbu Państwa. To właśnie ten argument uwzględnił WSA w Warszawie, który ma teraz ustalić, na jakich zasadach dokonać zwrotu.  – Decyzji w tej materii spodziewamy się po wakacjach – mówi Grażyna Folaron, rzeczniczka starostwa. 
Rezydencja szlachecka popada natomiast w coraz większą ruinę. Odkąd w 2008 roku wyprowadziła się z niego placówka Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego, pałac stoi pusty i nieogrzewany. Tynki odpadają, taras przecieka, zamiast szyb w niektórych oknach zobaczyć można dyktę. Jakby tego było mało, budynek kiedyś pomalowano farbami nie przepuszczającymi powietrza, przez co wewnątrz panuje wilgoć. 

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl