Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Ziębaczewski wciąż prezesem
Mirosław Ziębaczewski został ponownie prezesem Stowarzyszenia CKM Włókniarza. Tym samym nie sprawdziły się przypuszczenia, że władzę w stowarzyszeniu przejmą sympatycy lewicy.

To druga kadencja Mirosława Ziębaczewskiego (na zdj.) na stanowisku prezesa stowarzyszenia żużlowego. Jego kontrakandydatem był Michał Świącik, rzecznik prasowy częstochowskiego Włókniarza, który startował na radnego z list SLD. Na Ziębaczewskiego głos oddało 30 członków klubu, za kandydaturą Świącika głosowało 20 osób.
– Cieszę się, że zostałem prezesem na drugą kadencję. Najważniejsze, że wygrała demokracja, bo były naciski z różnych stron – twierdzi Ziębaczewski.
Po  pierwszych czterech latach działalności stowarzyszenia, mimo jego przeciwników, są już pierwsze efekty szkolenia młodzieży. Artur Czaja, Marcin Bubel, czy Rafał Malczewski to żużlowcy, którzy pokazują, że szkolenie jest potrzebne. – Chcemy stworzyć tym chłopakom jeszcze lepsze warunki. Mają już dobry sprzęt, atmosfera w klubie jest fantastyczna. Pozostaje tylko jeździć – przekonuje Ziębaczewski.
Nie jest tajemnicą, że młodzieżowcy traktowani są po macoszemu i rzadko kiedy mogą wyjechać na tor. Co prawda teraz w ekstralidze żużlowej jest przepis, który umożliwia im więcej startów, ale to wciąż za mało. Poza tym tylko najlepsi młodzieżowcy w klubie startują w ekstraligowych drużynach. – To największa bolączka młodych żużlowców. Ale to się zmieni. Rozmawiamy z klubami z Rybnika, Rzeszowa, Tarnowa, Ostrowa, Łodzi, czy Opola o stworzeniu dla zawodników czegoś w rodzaju wspólnych treningów punktowany. Dzięki temu nasi młodzieżowcy będą mogli pościgach się także na innych torach – wyjaśnia Ziębaczewski.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl