Przypomnijmy. Zwłoki mężczyzny w średnim wieku znaleziono na polu w Truskolasach w poniedziałek 13 lutego. W weekend natomiast z jednego z szamb w miejscowości Hutki wydobyto ciało 56-letniego mężczyzny.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że w obu tych przypadkach nie mamy do czynienia z przestępstwem – mówi prokurator Romuald Basiński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. – Wszystko wskazuje, że zdarzenie z Hutek to nieszczęśliwy wypadek, z kolei ułożenie ciała mężczyzny, którego ciało znaleziono w Truskolasach, oraz inne okoliczności wskazują, że śmierć nastąpiła z wychłodzenia.
Precyzyjnie przyczyny obu zgonów mają ustalić sekcje zwłok, które zostały już zarządzone. Ciało mężczyzny znalezionego na polu jest jednak tak zamrożone, że badania będzie się dało przeprowadzić najprawdopodobniej dopiero pojutrze.