Dzisiejszy dzień w „Żeromskim” w niczym nie przypominał codziennej nauki. Lekcji nie było. Były za to pokazy czesania w wykonaniu uczniów z klas o profilu fryzjerskim, lekcje historii prowadzone przez młodzież ubraną w stroje z epoki, pokazy tańca, galeria fotografii i malarstwa czy prezentacja z zakresu biologii, w sali w której gościły dziś żywe węże.
– Zaprezentowaliśmy gimnazjalistom efekt naszych prac badawczych nad Wartą – mówi Małgorzata Syguła, nauczycielka biologii. – Pochwaliliśmy się także tym, że wiele dobrego robimy dla naszego środowiska naturalnego. Nasza szkoła, dzięki uczestnictwu w projekcie Fundacji Ekologicznej Silesia, posadziła już ponad 450 drzew i krzewów.
Gimnazjaliści chętnie w prezentacji brali udział. – Nie ma co jednak ukrywać, że najbardziej ich uwagę przyciągały węże, specjalne na dziś wypożyczone od kuzyna jednego z naszych uczniów – mówi Syguda.
Szczególnym zainteresowaniem cieszył się salon fryzjerski. Gimnazjaliści obserwowali, jak ich starsi koledzy tworzą fryzjerskie cuda na głowie, chętnie też sami decydowali się na bycie modelami.
Marzena Koprowska-Kornacka, nauczycielka z Zespołu Szkół im. Żeromskiego i współorganizatorka imprezy, podkreśla, że przygotowanie przedsięwzięcia trwa około 2 miesięcy, a w kampanię zaangażowana jest cała szkoła. Korzyści są i dla uczniów, i dla szkoły. Młodzież dodatkowo się integruje, a placówka, pokazując się z najatrakcyjniejszej strony, zwiększa szanse na pozyskanie nowych uczniów.
– Fajnie tu jest – mówił Robert Śliwakowski z gimnazjum nr 11. – Myślę, że „Żeromski” będzie wśród tych szkół, do których złożę swoje dokumenty.