Zbliża się koniec modernizacji „Biegana”

– Wszyscy zdajemy sobie sprawę z utrudnień, związanych ze zmianą pory roku i z nadchodzącymi warunkami atmosferycznymi. Prace nabrały więc tempa, wyprzedzającego harmonogram. Myślę, że realizacja zadania może zakończyć się nawet w końcówce listopada. Proszę jednak tego nie traktować jako deklaracji – mówi Mariusz Sikora, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie.

Zgodnie z założeniami, modernizacja pl. Biegańskiego ma potrwać do końca bieżącego roku. Roboty rozpoczęły się formalnie w końcówce roku ubiegłego, realnie natomiast – dopiero wiosną. Najpierw zrywano stare nawierzchnie jezdni i chodników. Potem rozpoczęło się wykonywanie nowych instalacji (przy okazji w sąsiedztwie kościoła odkopano szczątki ludzkie i macewę). Później ruszyły prace brukarskie. Obecnie większość placu i sąsiadujących z nim ulic ma już nowe granitowe nawierzchnie, a do wybrukowania został jeszcze przejazd z ulicy Śląskiej w Kilińskiego i otoczenie kościoła św. Jakuba. Reszta to drobne roboty wykończeniowe i odbiory.

Wciąż nie wiadomo jednak, czy i jaką małą architekturę zobaczymy na pl. Biegańskiego, którego płyta przypomina teraz betonową pustynię. Urzędnicy od miesięcy powtarzają jak mantrę – trwają analizy.
– Na razie plac zostanie oddany do użytku w takiej formie jak przewiduje projekt, przez sezon zimowy zostanie wypracowania koncepcja dotycząca małej architektury – mówi Włodzimierz Tutaj, rzecznik magistratu
Na razie na placu ustawiono kilka rzędów granitowych bloków. Szybko zyskały one popularność wśród osób, jeżdżących na rolkach i deskorolkach, więc niektóre są już uszkodzone. 

Modernizację pl. Biegańskiego oraz I i II Alei (roboty w nich zaplanowane są na lata 2012 i 2013) realizuje konsorcjum Przemysłówki, Przedsiębiorstwa Kamieniarskiego Wolski oraz firmy Wadrox. Koszt inwestycji wynosi 52 mln zł, z czego 34 mln zł stanowią środki unijne. Aby miasto nie straciło unijnej dotacji, całe przedsięwzięcie musi zakończyć się w październiku 2013 roku.