Do zdarzenia doszło w środę wieczorem. Pracownik składowiska odpadów w Sobuczynie odebrał wówczas informację, że w pomieszczeniach zakładu została podłożona bomba. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci i służby ratunkowe. Zanim policyjni pirotechnicy przystąpili do sprawdzania rozległego terenu firmy, ewakuowano z niego kilkanaście osób. Alarm okazał się fałszywy. Policjanci natychmiast przystąpili do poszukiwania sprawcy.
– Chwilę później policjanci namierzyli i zatrzymali 29-letniego mieszkańca Częstochowy – informuje podinspektor Joanna Lazar, oficer prasowy częstochowskiej komendy. – Został on zatrzymany w chwili, gdy stał przed bramą i przyglądał się akcji służb ratowniczych.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty wywołania fałszywego alarmu. Podczas przesłuchania nie potrafił wyjaśnić motywów swojego postępowania. Za swój nieodpowiedzialny wybryk czeka go proces, najprawdopodobniej będzie też musiał pokryć koszt akcji ratowniczej.
78