Do zdarzenia doszło 30 kwietnia. 19-letnia letnia kobieta została wówczas ograbiona z kurtki i telefonu przez 29-letniego Mariusza A.. Gdy pokrzywdzona zażądała oddania swojej własności, mężczyzna zagroził, że ją zabije. Kiedy policjanci prowadzący czynności w tej sprawie zapukali do jednego z mieszkań w al. Wolności, zostali zaatakowani przez pijanego sprawcę, na funkcjonariuszy rzucił się również 20-letni właściciel lokalu.
– Mężczyźni zostali zatrzymani. 29-latek miał ponad 2 promile a jego 9 lat młodszy kolega – 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – informuje podinspektor Joanna Lazar, rzecznik częstochowskiej komendy.
29-latek usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej oraz naruszenia nietykalności policjantów, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Na taki sam czas do więzienia może trafić młodszy ze sprawców, który także zaatakował funkcjonariuszy.
74