64
Do tragedii doszło w sobotę o godz. 14 w jednym z mieszkań przy ul. Parkowej w Blachowni. 61-letni mężczyzna grał ze swoim 37-letnim pasierbem w karty.
– W pewnej chwili, 61-latek ugodził swojego pasierba nożem w klatkę piersiową – informuje podinspektor Joanna Lazar, oficer prasowy częstochowskiej policji.
Cios okazał się śmiertelny. Jak wyunika ze wstępnych ustaleń, przyczyną zgodnu było uszkodzenie aorty i krwotok wewnętrzny. W momencie zatrzymania 62-latek był pijany. Dlatego dopiero dziś prowadzone są czynności śledcze z jego udziałem.
Po południu mężczyźnie postawiono zarzut zabójstwa. Prokurator wystąpił do sądu o tymczasowe aresztowanie 62-latka, któremu grozi dożywocie.