Rafał Kuś: Firma nie sponsorowała wcześniej żadnego klubu sportowego. Dlaczego na początek akurat Skra Częstochowa?
Sebastian Bogus: Jurajski Dom Brokerski nie jest firmą z jakimiś korzeniami. To firma, która dopiero od roku-dwóch funkcjonuje pod tym logo. W tej chwili mamy podstawę do bycia sponsorem klubu. Z drugiej strony chcemy pokazać się na rynku lokalnym jako JDB, a nie osoby fizyczne. Myślę, że klub przy naszym sponsoringu wyrośnie na większą potęgę. Chcemy, żeby ten klub był rozpoznawalny nie tylko w Częstochowie, na szczeblu opolsko-śląskim, ale w całej Polsce.
RK: Rozumiem, że firma nie zamierza wycofać ze sponsorowania klubu po jednej rundzie…
SB: Nie mamy wygórowanych ambicji. Chcemy po prostu zaistnieć na rynku lokalnym i współuczestniczyć w rozwoju tego klubu. Jest ku temu wyśmienita okazja. Przed nami inauguracja sezonu na pięknym stadionie.
RK: Pomagacie też innym firmom wchodzić na giełdę NewConnect. To samo czeka Skrę?
SB: Prowadzimy takie rozmowy. Harmonogramu jeszcze nie znamy. Ustalamy szczegóły. Na pewno należy spodziewać się, że Skra w najbliższej przyszłości będzie miała status spółki publicznej i pozyskamy kapitał na dalsze funkcjonowanie klubu i pozyskiwanie lepszych zawodników.
RK: Na giełdę NewConnect planuje wejść w tym roku Włókniarz, partner Skry Częstochowa. Czy zamierzacie wspierać też ten klub?
SB: Na razie nie rozmawialiśmy z Włókniarzem na ten temat. Chcemy aktywnie uczestniczyć
w życiu Częstochowy. Skra podpisała umowę partnerską z Włókniarzem, więc myślę, że siłą rzeczy do takich rozmów dojdzie. Oczywiście wspomożemy. Chcemy konsolidować rynek częstochowskich przedsiębiorstw i klubów sportowych, a nie dzielić.
RK: Dziękuję za rozmowę.