Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Z Kubą Oczko o meczu z Resovią (wideo)
Trzy mecze z Tytanem AZS wystarczyły Resovii Rzeszów, aby awansować do półfinału PlusLigi. Częstochowianie nie byli w stanie zatrzymać rzeszowian i teraz będą walczyć o piąte miejsce.
Z Kubą Oczko, rozgrywającym akademików, rozmawiamy m.in. o wczorajszym (21 marca) trzecim spotkaniu z Resovią i zbliżającym się finale Challnege Cup.

Rafał Kuś: Była szansa, aby wygrać drugą partię i powalczyć o zwycięstwo w meczu…
Kuba Oczko: Dokładnie. Mogliśmy zagrać lepiej szczególnie drugiego seta i w końcówce doprowadzić zwycięstwa. Mogło być różnie. Rzeszów pokazał, jakim dysponuje potencjałem 
i wygrał zasłużenie.

RK: W czwartym secie nie mieliście nic do powiedzenia.
KO: Jeśli Resovii pozwoli się grać, automatycznie sześciu zawodników bardzo mocno zagrywa
i ciężko jest przyjmować takie piłki.

RK: Nie byliście przypadkiem już myślami w finale Challenne Cup?
KO: Nie myśleliśmy o tych spotkaniach. Koncentrowaliśmy się na meczu z Resovią.

RK: W PlusLidze będziecie walczyć o piąte miejsce. Chyba warto zmobilizować się na te spotkania?
KO: Piąte miejsce gwarantuje grę w europejskich puchary. O to nam chodzi.

RK: W tym sezonie o europejski puchar zagracie z AZS Politechniką Warszawską. W lidze dwukrotnie przegraliście w tie-breaku z drużyną Radosława Panasa. Czy można mówić o syndromie zespołu ze stolicy?
KO: Nie ma mowy o żadnych syndromie Politechniki. Puchar to oddzielna bajka. Na pewno mecze będą ciekawe i zacięte.

RK: Dziękuję za rozmowę.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl