Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Wywiad. Taniec i spaghetti
0 komentarze 76 views

Wywiad. Taniec i spaghetti

Gdy w czasie Międzynarodowego Turnieju Tańca Towarzyskiego „Polonez", który wczoraj odbył się w Częstochowie, zapowiedziano wejście na parkiet wielokrotnych mistrzów świata w tańcach standardowych Paolo Bosco i Silvii Pitton z Włoch, zdawało się, że aplauz nieustanie. Mistrzowie zrobili prawdziwe show. Widać było, że tancerze nie tylko tańczą, ale przede wszystkim bawią się tym co robią, jednocześnie prowadząc nieustający romans z publicznością. Po ostatnim występie w kuluarach fani, wśród których byli przede wszystkim najmłodsi uczestnicy turnieju, 10-15-letni tancerze, nie odstępowali pary na krok. Autografy, zdjęcia, autografy, zdjęcia… wydawało się, że końca nie będzie. Szczęśliwie jednak udało nam się zamienić z gwiazdami kilka zdań. 

AK: Jesteście gwiazdami, a dla tych młodych tancerzy, którzy nieodstępują Was na krok – idolami. Co po latach doświadczeń chcielibyście powiedzieć im na początku ich kariery?
Paolo Bosco: Przede wszystkim aby słuchali swoich nauczycieli. By osiągnąć sukces w tym zawodzie, trzeba wierzyć w taniec. Jeżeli będą wierzyć, to jestem pewny, że zajdą bardzo wysoko. To właśnie w tańcu kryje się talent. 
Silvia Pitton: Powiedziałabym im: tańczcie, tańczcie, tańczcie.

AK: W jakim byliście wieku, gdy zaczynaliście tańczyć?
Paolo Bosco, Silvia Pitton: Mieliśmy 6-7 lat. 

AK: Tańcowi poświęciliście więc właściwie całe swoje życie.
Silvia Pitton: Żeby osiągnąć sukces, trzeba zaangażować się na całego. Taniec jest jednym z ważniejszych elementów naszego życia.

AK: Jest więc miejsce na życie prywatne?
Silvia Pitton: Wystarczy się dobrze zorganizować 
Paolo Bosco: Tak, ale Silvia ma rację, trzeba nad tym „popracować”

AK: Czemu zawdzięcza się sukces w tańcu?
Paolo Bosco: Bardzo wielu czynnikom. Wśród nich jest praca, talent, miłość do tańca, ale też szczęście – ono niewątpliwie także jest potrzebne. (Silvia przytakuje)

AK: Tańczycie dla prestiżu, satysfakcji, pieniędzy, publiczności?
Silvia Pitton, Paolo Bosco: To jest nasza praca, ale każda z tych rzeczy jest istotna.

AK: Taniec w wymiarze, w jakim wy go uprawiacie, jest też sportem. W jaki sposób dbacie o kondycję?
Silvia Pitton: Dieta, ćwiczenia…
Paolo Bosco: Ale spaghetti wolno jeść, spaghetti i polskie pierogi. (Narzeczoną Paolo jest Polka – przyp. red.). 

AK: Dziękuję za rozmowę. 

 

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl