efektywnymarketing Na II Turniej Mistrzostw Polski Seniorek Rugby 7 rozgrywany w Rudzie Śląskiej zawodniczki RCC jechały z nadziejami na walkę o pierwszą tegoroczną wygraną. Rugbistki ze „świętego miasta” miały jednak wymagającą grupę, w której wystąpiły miejscowe Diablice oraz Tygrysice Orkan Sochaczew i Arka Gdynia Girls. Niestety częstochowianki przegrały wszystkie mecze grupowe, a także spotkanie o przedostatnie miejsce. Zabrakło także przyłożeń. Jednak jak podkreślają zgodnie wszystkie zawodniczki w ich grze coraz więcej widać zgrania, co w niedalekiej przyszłości może zaowocować pierwszymi zwycięstwami.
– Widać, że wszystkie robimy postępy, mimo że wyniki jeszcze o tym nie świadczą – powiedziała nam Katarzyna Sterna, która pełni funkcję kapitana zespołu. – W poprzednim turnieju brakowało nam asekuracji oraz wsparcia, natomiast w Rudzie Śląskiej z meczu na mecz wyglądało to lepiej. Niestety po raz kolejny za wolno wchodzimy w turniej i bardzo dobrze wyszedł nam dopiero ostatni mecz. Przegrałyśmy go, jednak należą się nam pochwały za grę w obronie. Zadowolone możemy być także z gry ręką. Pamiętać należy, że jesteśmy w trakcie przebudowywania składu i wszystko jest jeszcze do dogrania. Na pewno musimy poprawić wejście w kontakt i dynamikę. Nasza taktyka oraz wizja gry klaruje się dość powoli, bo cały czas się zgrywamy. Dodatkowo trenerzy nas przygotowują do uniwersalności, aby każda z nas potrafiła grać na każdej pozycji. Na całe szczęście mamy dużo czasu na dopracowanie tego wszystkiego, ponieważ kolejny turniej jest pod koniec czerwca. W planach są dwa sparingi z Diablicami z Rudy Śląskiej i mamy nadzieję, że na turnieju w Sochaczewie nasza gra będzie wyglądała dużo lepiej – zakończyła zawodniczka Rugby Clubu Częstochowa.
