Modele latające do złudzenia przypominają prawdziwe samoloty. Wykonane są z wielką dokładnością i precyzją. Podczas memoriału poleciały makiety na uwięzi oraz zdalnie sterowane. Samoloty w miniaturze są najpierw oceniane przez sędziów pod kątem jakości odwzorowania, precyzji malowania oraz zebranego materiału historycznego na temat prezentowanego modelu. Potem ocenia się samolot w locie, czyli jakość pilotażu, efekty specjalne (zrzut bomb, skoczków spadochronowych, akrobacja). Pilot powinien tak poprowadzić makietę, aby do złudzenia przypominała lot prawdziwego samolotu.

W kategorii modeli latających na uwięzi F4 B/P wygrał Marian Kaziród z Aeroklubu Częstochowskiego. Startował w zawodach modelem samolotu Fairey Battle MK II. –  Tym samolotem latali Polacy na początku II wojny światowej. Potem stosowano go do szkolenia pilotów. Ten lekki bombowiec nie miał dużego uzbrojenia i latał z prędkością 388 km/h.

Kaziród potrzebował pięciu lat, żeby zbudować model samolotu do złudzienia przypominający oryginał. – Mój model lata z prędkością uzależnioną od wiatru i osiąga maksymalnie 80 km/h – dodaje wielokrotny mistrz Polski, Europy i świata.

W klasie F4C modeli sterowanych radiem, których waga nie może przekroczyć 15 kg, najlepszy okazał się Adam Jaskiel. Startował modelem samolotu Zlin 526 AFS.

Grzegorz Biela z Aeroklubu Orląt (Dęblin) zwyciężył z kolei w klasie F4 G tzw. gigantów dla modeli ważących nie więcej niż 25 kg. Wykonał makietę samolotu Jabiru w skali 1:2,5. Oryginał pochodzi z Australii.

–  Został w częściach sprowadzony przez p. Orzechowskiego. Jest montowany w Ostrowie Wielkopolskim do sprzedaży – tłumaczy modelarz. – Brałem wymiary samolotu, robiłem zdjęcia do dokumentacji. Nawet latałem z oryginałem.

W klasie F4H – modeli, których część elementów jest kupiona, wykonana przemysłowo, a nie zrobiona samodzielnie przez zawodnika, najlepszy był Janusz Malarski, który wykonał replikę samolotu treningowego z czasów II wojny światowej AT6 Texan. Model jest napędzany silnikiem czterosuwowym typu Boxer. Waży 13 kg, a rozpiętość jego skrzydeł wynosi 2,60 m.