Uroczystej koncelebrze przewodniczył bp. Antoni Długosz. W homilii podkreślił, że wolontariat to bezinteresowna służba bliźniemu, a wolontariusze są ludźmi sumienia. Wsłuchiwanie się w głos, sumienia pomaga im reagować na potrzeby drugiego człowieka.
Na Jasnej Górze pojawili się przedstawiciele młodzieżowego wolontariatu z Częstochowy. Przyjechała również młodzież z Kłomnic oraz uczniowie współpracujący z Domem Pomocy Społecznej w Lublińcu.
– W naszej szkole około 15 osób to aktywiści szkolnego wolontariatu. Działają w Szkolnym Kole PCK, współpracują z częstochowskim hospicjum oraz z Fundacją „Dziewczynka z zapałkami”- mówi Anna Markiewicz- Kowalczyk, koordynator Klubu Młodego Wolontariusza w Gimnazjum nr 7 w Częstochowie. – Młodzi ludzie pomagają pakować zakupy w hipermarketach, zbierając w ten sposób środki dla fundacji.
Uczniowie współpracujący z hospicjum przygotowali dla pensjonariuszy oddziału dziennego spotkanie z poezją na wesoło jako formę zajęć integracyjnych. – Wykorzystaliśmy wiersze o warzywach klasyków literatury dziecięcej – Brzechwy i Tuwima – dodaje Markiewicz-Kowalczyk.
Część pozyskanych przez młodzież środków zostanie przekazana na nagrody dla najaktywniejszych wolontariuszy. W tym roku będzie to wycieczka w okolice Częstochowy.
– Biskup Długosz porównywał wolontariuszy do współczesnych samarytan – zauważa Grzegorz Nienartowicz, wiceprezes Fundacji dla Życia i Rodziny im. Jana Pawła II w Częstochowie. – Chcemy promować te wartościowe postawy w lokalnym środowisku. W dzisiejszych czasach miłość bliźniego, dobroć, bezinteresowność są na drugim planie. Nasze spotkanie na Jasnej Górze może choć trochę odwróci tę tendencję.