Nie milkną echa ostatniej pielgrzymki motocyklistów na Jasną Górę (15 kwietnia). Głos w tej sprawie zabrał również prezydent Krzysztof Matyjaszczyk. W nadesłanym do nas piśmie prezydent dziękuje motocyklistom, którzy – mimo mało zachęcającej aury – przyjechali do Częstochowy na niedzielny zlot inaugurujący sezon motocyklowy. Zaprasza również amatorów jednośladów do Częstochowy i na Jurę Częstochowską przez cały sezon!
– Pragnę jeszcze raz zadeklarować: Częstochowa zaprasza wszystkich motocyklistów. Mam nadzieję, że w przyszłym roku zlot w Częstochowie odbędzie się przy lepszej pogodzie i pełnym wzajemnym zrozumieniu – napisał prezydent.
– Jestem przekonany, że – przy dobrej woli wszystkich zainteresowanych – nie ma żadnej kolizji między środowiskową imprezą, organizowaną przez motocyklistów dla motocyklistów (połączoną z koncertami muzycznymi, akcją społeczną i moto-kiermaszem), a motocyklową pielgrzymką i religijnym rozpoczęciem sezonu – twierdzi Krzysztof Matyjaszczyk.
I podkreśla: – Miasto pozytywnie odpowiada i chce w przyszłości odpowiadać na różne inicjatywy, związane ze wzbogaceniem programu pobytu motocyklistów w Częstochowie. Zachowanie duchowego wymiaru spotkania – nawet przy dużej różnorodności imprez towarzyszących – jest jak najbardziej możliwe, czego dowodzą m.in. doroczne Dożynki Jasnogórskie.
– Motocykliści to ludzie ceniący wolność i uniwersalne wartości. Jestem przekonany, że te wartości, wśród których jest miejsce zarówno na prawdziwy patriotyzm, jak i na tolerancję, np. wobec odmiennych poglądów czy gustów, pozwolą nam spotkać się wszystkim razem w Częstochowie – na kolejnym zlocie. Częstochowianie – jako ludzie otwarci i przyjaźni – z radością powitają w mieście ponownie całą motocyklową społeczność, a po zlocie – wszyscy jego uczestnicy – będą w pełni usatysfakcjonowani – czytamy w piśmie nadesłanym przez prezydenta Matyjaszczyka.
Czytaj także: