Jaka jest kondycja włoskich fotografików, co ich inspiruje i w jakim kierunku zmierzają ich poszukiwania artystyczne? – na te i inne pytania widz znajdzie odpowiedzi, odwiedzając Galerię „Zachęta” (stara konduktorownia przy ul. Piłsudskiego).
– Każdy artysta przedstawił pracę w oparciu o osobistą historię i własne przeżycia – tłumaczy Enzo di Grazia, koordynator wystawy. – Pozwoliło to na uchwycenie właściwego fragmentu rzeczywistości. Jest to sposób konfrontacji z rzeczami, które w długim okresie czasu dojrzewały inteligentnie i indywidualnie, dając wspaniałe rezultaty.
Na ekspozycje składa się kilkadziesiąt fotografi. Ich autorami są włoscy artyści: Giudo Cecere, Salvatore Di Vilio, Teresa Mancini, Riccardo Moretti, Danilo Rommel. Przyglądając się ich fotografiom, w oczy widza rzuca się różnorodność tematów jakie poruszają w swych pracach. Prowadzone przez nich poszukiwania i efekt jaki uzyskują artyści napawają przeświadczeniem, że temat do dobrego zdjecia można znaleźć nieomal wszędzie. Liczy się zdolność obserwacji i umiejętność znalezienia się we właściwym czasie i miejscu, by nacisnąć migawkę…
Wystawę można zwiedzać do końca października. Towarzyszy jej folder, z którego można zapoznać się z dorobkiem artystycznym fotografików.
63