– Pogoda nam sprzyja, tor jest w zasadzie gotowy do jazdy – mówi Lech Kędziora, trener częstochowskiego Włókniarza. – Moglibyśmy już trenować, ale musimy poczekać na dmuchane bandy. W czwartek mają być montowane.
W związku ze sprzyjającymi warunkami atmosferycznymi Kędziora rezygnuje z planów wyjazdu na treningi zagranicę. W lutym była mowa o Krsko, Żarnovicy lub Gorican. – Sugerujemy się prognozami pogody i dlatego na razie nie decydujemy się na wyjazd – wyjaśnia Kędziora.
Żużlowcy częstochowskiej drużyny kończą kompletowanie sprzętu, który będą mieć do dyspozycji w nadchodzącym sezonie. Już w przyszłym tygodniu powinniśmy ich zobaczyć na pierwszych treningach przy Olsztyńskiej.
Przypomnijmy, że zgodnie z planem jako pierwsi na treningu punktowanym w Częstochowie zameldować mają się żużlowcy Falubazu Zielona Góra. Sparing zaplanowano na 18 marca.
Źródło: własne